Turecka federacja dementuje doniesienia o rzekomym rozwiązaniu kontraktu z Massimo Barbolinim. Informacje jakoby szkoleniowiec miał nie poprowadzić reprezentacji Turcji w kolejnym sezonie skomentował także główny zainteresowany.
Massimo Barbolini został trenerem Turczynek w styczniu 2013 roku. Zdaniem tureckiej federacji siatkówki w 2014 roku reprezentacja odniosła słabe wyniki, dlatego postanowiono rozwiązać umowę za porozumieniem stron z włoskim szkoleniowcem. W mistrzostwach świata Turczynki zajęły dziewiątą lokatę, a w Word Grand Prix kolejno ósme i czwarte miejsce. Barbolini poprowadził reprezentację także w mistrzostwach Europy, gdzie siatkarki znad Bosforu zakończyły na siódmej pozycji. Tymczasowym następcą Barboliniego miał zostać Ferhat Akbas.
Federacja turecka oraz sam szkoleniowiec szybko odnieśli się do medialnych doniesień. Turcy zapewniają, że chcą przez kolejne lata kontynuować pracę z Włochem. Massimo Barbolini krótko skomentował całe zamieszanie. – Nie mogę komentować doniesień, które nie są oficjalnym komunikatem. W odniesieniu do kadry narodowej Turcji nigdy nie myślałem o odejściu – podsumował trener.
źródło: inf. własna, voleybolextra.com, volleyball.it