Światowa federacja siatkarska FIVB w czasie ostatniego kongresu w Cagliari dokonała kilku znaczących zmian w przepisach siatkarskich. Zmiany dotyczą nie tylko samej gry na boisku, ale także organizacji meczów i kibiców.
Najważniejszą zmianą jest przywrócenie świętości siatki. Podobnie jak kilka lat temu dotknięcie jakiejkolwiek części siatki będzie błędem. Ostatnio było nim tylko dotknięcie górnej taśmy. – FIVB podjęła tę decyzję z dwóch powodów. Pierwszym jest bezpieczeństwo zawodników. Gdy można było wpadać w siatkę, blokujący często agresywnie wyskakiwali, lądując po stronie rywala. To wiązało się z narażaniem zawodników na kontuzje. Drugim powodem jest przejrzystość widowiska. Teraz, gdy siatka zadrżała, kibic – a często i sędzia – nie wiedział, czy zawodnik dotknął taśmy, czy innej części. Według nowych przepisów będzie to jasne, również przy challenge’ach – tłumaczy Witold Roman, wiceprezes PZPS-u i szef działu wyszkolenia.
Kolejną ważną zmianą jest możliwość zbliżenia trybun do boiska. Wcześniej kibice musieli zasiąść minimum 8 metrów od boiska. Teraz FIVB skróciła tę granicę do 6,5 metra. – Niektórzy uważają, że to spowoduje wzrost zagrożenia dla zawodników, którzy będą mieli mniej miejsca na obrony. Umówmy się, nie jesteśmy w stanie zagwarantować bezpieczeństwa, ani w pasie 6-, ani w 8-metrowym. Poza tym akcje, w których siatkarze wyskakują za bandy, są rzadkością. Wprowadzenie tego przepisu to ukłon dla kibiców, aby mogli być jeszcze bliżej widowiska – tłumaczy Roman.
Cały artykuł Jakuba Bochenka w serwisie katowickisport.pl
źródło: katowickisport.pl