Po powrocie z mundialu srebrny medalista imprezy, Murilo Endres, poddał się kolejnej operacji prawego barku. Przyjmujący przeszedł zabieg w jednej z klinik w Sao Paulo i będzie pauzował przez najbliższe dwa miesiące. Do treningów wróci najwcześniej w grudniu.
Jak poinformowała strona klubu Sesi-SP Sao Paulo, jeden z trójki wicemistrzów świata występujących w tym klubie, Murilo Endres, nie będzie mógł zainaugurować sezonu razem z resztą zawodników. We wtorek 14 października przyjmujący canarinhos przeszedł bowiem kolejną operację prawego barku. Ten zabieg nie miał jednak nic wspólnego z operacją, jaką Murilo przeszedł w maju ubiegłego roku. Tym razem zespół pod kierownictwem klubowego lekarza Sesi-SP Sergio Augusto Xaviera zajął się problemem, z którym Brazylijczyk zmaga się od początku swojej kariery, a mianowicie z częściowym zanikiem mięśni barku. Ten problem generował u wicemistrza świata przeciążenia i stany zapalne, które uniemożliwiały mu grę na 100 procent swoich możliwości. Cała operacja przebiegła pozytywnie i bez żadnych komplikacji, a sam zawodnik opuścił szpital już w środę po południu.
Według specjalistów Murilo będzie musiał odpoczywać od siatkówki przez najbliższe dwa miesiące. W tym czasie będzie on przechodził rehabilitację, a po jej zakończeniu reprezentant Brazylii będzie stopniowo wprowadzany w trening siatkarski i w meczowej kadrze może pojawić się najwcześniej pod koniec grudnia. Optymistyczny wariant zakłada, iż w połowie stycznia zawodnik będzie już w pełni sił i trener Marcos Pacheco będzie mógł skorzystać z jego nieprzeciętnych umiejętności na boisku.
źródło: inf. własna, sespis.org.br