Dąbrowskie siatkarki ograły w środę drużynę czeskiej ekstraklasy KP Brno 3:1. To kolejna sparingowa wygrana MKS-u. Ostatni sparing przed sezonem dąbrowianki rozegrają w czwartek. Ich przeciwnikiem ponownie będzie zespół z Brna.
W pierwszych dwóch setach środowego spotkania dąbrowianki utrzymywały skuteczność ataku na wysokim poziomie, przez co były niemalże nie do zatrzymania dla czeskich rywalek, a dzięki czemu wygrały obie partie do 17 i do 22. Problemy pojawiły się na początku trzeciego seta. Zawodniczki MKS-u straciły perfekcyjną koncentrację z dwóch pierwszych partii i przez proste błędy szybko doprowadziły do kilkupunktowej przewagi KP Brno. Przez resztę seta dąbrowianki ambitnie goniły wynik, lecz ostatecznie nie udało im się odrobić całej straty i przegrały tego seta do 23.
Ambicja i wola walki opłaciły się za to w czwartym secie, gdy siatkarki MKS-u wróciły na właściwe tory i zwyciężyły spokojnie do 16, jednocześnie kończąc całe spotkanie. Warto dodać, że kluczem do wygrania czwartego seta była ilość błędów. Dąbrowianki popełniły ich jedynie 4, najmniej w całym meczu. W przekroju całego sparingu problemem naszego zespołu było niezbyt pewne przyjęcie oraz błędy własne. Jednakże skuteczny atak oraz blok w wykonaniu przede wszystkim Katarzyny Koniecznej oraz Giny Mancuso spowodowały, że nasza drużyna odniosła przekonujące zwycięstwo ze swoim czeskim rywalem.
Tauron Banimex MKS Dąbrowa Górnicza – KP Brno 3:1
(25:17, 25:22, 23:25, 25:16)
MKS: Dziękiewicz, Sobolska, Mancuso, Zakrewskaja, Konieczna, Cemberci, Strasz (libero) oraz Piekarczyk, Łukaszewska, Staniucha-Szczurek i Kaliszuk
źródło: mks.dabrowa.pl