Przeprowadzone w niedzielę badania nie wykazały u Michała Winiarskiego uszkodzenia kręgosłupa. Doszło do spięcia mięśniowego. Zawodnik odczuwa ból, ale nie jest jednak przesądzone, że w meczu przeciwko Francuzom kapitan reprezentacji nie wystąpi.
W pierwszym momencie po doznaniu kontuzji przez Michała Winiarskiego można było odnieść wrażenie, że to poważny uraz. Zawodnik miał problemy z poruszaniem się i przy pomocy członków sztabu oraz kolegów z drużyny najpierw został położony na parkiecie, a następnie, już na siedząco, oglądał końcówkę trzeciej partii. Po tym secie Winiarski opuścił halę. – Na razie wiemy tylko tyle, że spięło mu plecy. Jak poważny to uraz, dowiemy się pewnie jutro, wtedy stanie się także jasne, czy zagra w następnych spotkaniach, bo przeciwko Francji raczej na pewno nie wystąpi – powiedział po meczu trener polskiej kadry, Stephane Antiga.
– Na razie nie ma żadnej diagnozy. Podczas wyskoku Michał poczuł ból w plecach. W niedzielę pojedziemy do szpitala na badania. Sprawdzimy, co się stało. Nie chciałbym oceniać sytuacji na gorąco. Po wspomnianych badaniach podejmiemy decyzję ws. występu Winiarskiego w najbliższym meczu – wyjaśnił Jan Sokal, lekarz reprezentacji Polski.
Chociaż w pierwszych chwilach kontuzja wyglądała groźnie, kibiców nieco uspokoił wpisem na swojej stronie Krzysztof Ignaczak. – Spięte plecy. Dostał zastrzyk rozluźniający. Zobaczymy jutro. Trzymamy kciuki, żeby sztab medyczny postawił go na nogi. Sam zainteresowany mówi, że nie jest najgorzej. Przypomnijmy, że zawodnik już wcześniej, w minionych latach miewał problemy z plecami.
Przeprowadzone badania wykazały spięcie mięśniowe. Jest szansa, że dzięki zabiegom fizjoterapeutycznym i rehabilitacyjnym kapitan reprezentacji zagra już w niedzielę. – Trudno jest teraz cokolwiek wyrokować. Michał przechodzi zabiegi rehabilitacyjne i fizjoterapeutyczne. Jest pod opieką Pawła Brandta, a decyzja, czy znajdzie się w meczowej dwunastce, zapadnie prawdopodobnie w ostatniej chwili – zaznaczył Mariusz Szyszko. Zawodnik nie uczestniczył w porannym treningu. – W opinii naszego lekarza Jana Sokala doszło do spięcia mięśniowego. Teraz robimy wszystko, by Michał był zdolny do gry. On sam jednak podejmie tę decyzję – powiedział rzecznik kadry.
źródło: iglaszyte.pl, inf. własna, Polsat Volleyball