Kwal. do ME K: Rumunki i Turczynki jedną nogą w finałach

W pierwszym meczu drugiego turnieju kwalifikacyjnego w grupie A Białoruś zrewanżowała się reprezentacji Finlandii za porażkę w Mińsku. Dzięki wygranej 3:0 w Izmirze siatkarki Białorusi mają sporą szansę na wywalczenie drugiego miejsca w grupie i grę w barażach. Świetne spotkanie rozegrały Katsiaryna Silncjewa (17 pkt.) oraz Aksana Kawalczuk (16 pkt.). W drugim spotkaniu emocji było jak na lekarstwo. Gospodynie w trzech niezwykle krótkich setach rozgromiły najsłabszą w grupie Danię i są niemal pewne awansu. Najskuteczniejsza w ekipie tureckiej była Guldeniz Onal, a reprezentantki Danii w całym meczu zgromadziły zaledwie 34 punkty…

grupa A
Finlandia – Białoruś 0:3
(22:25, 15:25, 21:25)
Turcja – Dania 3:0
(25:10, 25:9, 25:15)

1. Turcja      4 12 pkt. 12:1
2. Białoruś    4  6 pkt.  8:6
3. Finlandia   4  6 pkt.  6:7
4. Dania       4  0 pkt.  0:12

W grupie C już tylko dwa zespoły liczą się w walce o awans do mistrzostw Europy. Czeszki, które są gospodyniami turnieju w Pilznie, pewnie wygrały 3:0 z Czarnogórą i z kompletem punktów przewodzą w tabeli. Kolejny dobry mecz rozegrała Aneta Havlickova (15 pkt.), którą dzielnie wspierała Michaela Mlejnkova (12 pkt.). Reprezentacja Słowenii po dwóch wysoko wygranych setach z Hiszpanią dość niespodziewanie przegrała trzecią partię i w końcówce czwartego seta zrobiło się ciekawie. Hiszpanki, które wygrały właśnie drugiego seta w kwalifikacjach, były bliskie zdobycia pierwszego punktu, jednak przegrały w końcówce 24:26 dzięki bardzo dobrze dysponowanej Zivie Recek (21 punktów).

grupa C
Słowenia – Hiszpania 3:1
(25:9, 25:15, 20:25, 26:24)
Czechy – Czarnogóra 3:0
(25:12, 25:15, 25:17)

1. Czechy     4 12 pkt. 12:1
2. Słowenia   4  9 pkt. 10:4
3. Czarnogóra 4  3 pkt.  3:10
4. Hiszpania  4  0 pkt.  2:12

W grupie D po dwóch dniach turnieju w Baku wszyscy z niecierpliwością czekają na sobotni mecz gospodyń z Bułgarią, który rozstrzygnie o awansie do mistrzostw Europy siatkarek. Oba zespoły wygrały dziś swoje spotkania, jednak oba straciły po jednym secie. Bułgarki pokonały 3:1 Grecję, rozbijając rywalki w pierwszej partii do 9. Niespodziewanie Greczynki doprowadziły do remisu, w dwóch kolejnych setach Bułgarki były jednak już bezlitosne. Najskuteczniejszą zawodniczką tego spotkania była Straszimira Filipowa (15 pkt.). Azerki po wpadce z Portugalią w Sofii wyszły na mecz mocno stremowane i przegrały po zaciętej końcówce pierwszego seta. Potem jednak Polina Rahimowa (25 pkt.), Natalia Mammadowa i ich koleżanki grały coraz pewniej. Azerki mają punkt mniej od Bułgarek, ale mogą to nadrobić w ostatnim meczu kwalifikacji.

grupa D
Bułgaria – Grecja 3:1
(25:9, 20:25, 25:21, 25:12)
Portugalia – Azerbejdżan 1:3
(27:25, 23:25, 18:25, 14:25)

1. Bułgaria     5 13 pkt. 14:4
2. Azerbejdżan  5 12 pkt. 14:7
3. Grecja       5  3 pkt.  5:13
4. Portugalia   5  2 pkt.  5:14

W grupie E po katastrofalnym występie we własnym kraju straty odrabiają siatkarki z Francji. W Izraelu w pierwszym spotkaniu pokonały 3:1 liderki z Węgier, rewanżując się tym samym za porażkę sprzed tygodnia. Najskuteczniejsze na boisku były Alexandra Jupiter (17 pkt.) oraz Elisabeth Fedele (15 pkt.) i mocno odmłodzona reprezentacja „Trójkolorowych” zachowała jeszcze szanse na awans. W drugim piątkowym spotkaniu Izrael pokonał 3:1 Szwecję, chociaż mecz rozpoczął się od sensacyjnie przegranego przez gospodynie pierwszego seta. Potem jednak Tatiana Artmenko (22 pkt.) pociągnęła za sobą swoje koleżanki do walki i siatkarki z Izraela po czterech meczach, podobnie jak Węgierki, mają 9 punktów i trzy punkty przewagi nad Francuzkami.

grupa E
Izrael – Szwecja 3:1
(17:25, 25:23, 25:23, 25:18)
Węgry – Francja 1:3
(20:25, 25:27, 25:17, 22:25)

1. Węgry    4 9 pkt. 10:5
2. Izrael   4 9 pkt. 10:5
3. Francja  4 6 pkt.  6:7
4. Szwecja  4 0 pkt.  3:12

Sprawę awansu z grupy F już pierwszego dnia turnieju w Piatra-Nemt rozstrzygnęły siatkarki z Rumunii, które pewnie pokonały 3:0 reprezentację Słowacji. Trudno przypuszczać, by Rumunki nie zdołały zdobyć żadnego punktu w meczach ze słabszymi rywalami, tak więc sprawa awansu jest już pewna. Podopieczne trenera Guillermo Gallardo imponują formą i kto wie, czy w finałach mistrzostw Europy nie będą „czarnym koniem” turnieju. W drugim spotkaniu siatkarki z Bośni zdołały wywalczyć jeden punkt w meczu z Austrią, wciąż jednak są w kwalifikacjach bez wygranej. Austriaczki, które do wygranej poprowadziła w piątek Srna Markovic (28 pkt.), wciąż jeszcze mają szansę na grę w barażach, aby to jednak osiągnąć, musiałyby wygrać za trzy punkty ze Słowacją.

grupa F
Bośnia i Hercegowina – Austria 2:3
(25:23, 23:25, 25:23, 12:25, 11:15)
Rumunia – Słowacja 3:0
(25:19, 25:19, 25:14)

1. Rumunia               4 12 pkt. 12:1
2. Słowacja              4  6 pkt.  6:6 
3. Austria               4  4 pkt.  6:10
4. Bośnia i Hercegowina  4  2 pkt.  5:12