Spore zmiany szykują się w Vakifbanku Stambuł. Z drużyny odchodzą kluczowe zawodniczki, ale w ich miejsce przychodzą niemniej utytułowane siatkarki. Już pewne jest, iż szeregi mistrza Turcji zasili brazylijska gwiazda, Sheilla Castro.
Vakifbank Stambuł w ostatnich latach był hegemonem nie tylko na krajowym podwórku, ale również na europejskiej arenie. Jego dominację udało się przełamać dopiero Dinamu Kazań, które ograło utytułowanego tureckiego przeciwnika w finale Ligi Mistrzyń. Jednak wicemistrzostwo w tych prestiżowych rozgrywkach oraz mistrzostwo i Puchar Turcji i tak można uznać za znakomite osiągnięcia podopiecznych trenera Guidettiego w ostatnim czasie.
Jednak w międzysezonowej przerwie zanosi się na spore zmiany w szeregach zespołu ze Stambułu. Odchodzą z niego bowiem kluczowe zawodniczki, a trener Guidetti będzie musiał budować zespół prawie od początku. Do Azeryolu Baku przeniosła się Jelena Nikolić, która w Vakifbanku spędziła sześć ostatnich sezonów. Podobny kierunek obrała Jovana Brakocević, która stanowiła o sile ataku mistrza Turcji. Ponadto do lokalnego rywala, Eczacibasi, przeniosła się podstawowa środkowa, Christiane Furst.
Jednak Vakifbank wciąż chce osiągać sukcesy, dlatego do klubu ściągane są inne znakomite siatkarki. Pierwszą z nich jest Robin De Kruijf. 23-letnia holenderska środkowa ostatni sezon spędziła w ekipie z Piacenzy, z którą sięgnęła po mistrzostwo oraz Puchar Włoch. Ma za sobą już także występy w reprezentacji Holandii. Nową zawodniczką jednego z czołowych klubów w Europie została również Sheilla Castro. Brazylijska gwiazda występowała wcześniej w rodzimej lidze, zdobywając punkty dla Molico/Osasco. Być może pod skrzydła trenera Guidettiego trafi także reprezentantka Bułgarii, Elitsa Wasilewa, która ostatnio wybierała grę w lidze brazylijskiej oraz koreańskiej. Do Vakifbanku przymierzana jest także Milena Rasić. Ta serbska środkowa w minionych rozgrywkach broniła barw RC Cannes, które było o włos od wyeliminowania z turnieju finałowego Ligi Mistrzyń… Vakifbanku Stambuł. Zatem zanosi się, że w lidze tureckiej rywalizacja o mistrzostwo i puchar będzie jeszcze ciekawsza niż wcześniej. Vakifbank chce przecież w końcu ograć Fenerbahce oraz Eczacibasi, ale czy ta sztuka mu się uda?
źródło: inf. własna, voleybolextra.com