Reprezentacja polskich siatkarzy rozegra w Spale dwa nieoficjalne mecze z reprezentacją Finlandii. - Te spotkania są nam potrzebne, by dobrze przygotować się do turnieju, który rusza już w przyszłym tygodniu - powiedział drugi trener reprezentacji Philippe Blain.
Już w przyszłym tygodniu we Wrocławiu biało-czerwoni zagrają w turnieju kwalifikacyjnym do mistrzostw Europy. Polscy siatkarze trenują tak jak miało to miejsce w klubach. – Po tygodniu przerwy zaczęliśmy łagodnie, to takie spokojne wprowadzenie, aby nikomu nic poważnego się nie stało. Nawet w siłowni ćwiczymy tak jak w klubach – podkreślił środkowy polskiej reprezentacji Marcin Możdżonek. – Nie oddałem jeszcze wszystkich kluczyków od magazynku, ale przyszedł nowy trener, ustawia sobie wszystko po swojemu, tak jest zawsze, w każdej drużynie – opowiada zawodnik kędzierzyńskiego klubu. – Ja jako kapitan nawojowałem się bardzo mocno, mam nadzieję, że przekazałem kadrę w bardzo dobrym stanie organizacyjnym i logistycznym – mówi gracz ZAKSY i dodaje: – Będę pewnie nawet trochę tęsknił za konferencjami. Tak jak na początku mnie to peszyło, tak później się przyzwyczaiłem i nauczyłem swojej roli. I czułem się w niej dobrze. Dziennikarze przestali być dla mnie straszni. Teraz pomagam Michałowi, bo przecież nie porzuciłem reprezentacji – zakończył siatkarz.
W podobnym tonie wypowiedział się libero Krzysztof Ignaczak: – Duży nacisk jest kładziony na to, żeby nie popełniać błędów. Pomyłki są u nas karane, dorzuca się takiemu delikwentowi ze trzy dodatkowe piłeczki i zapamięta sobie, że nie wolno powielać złych zagrań. Powoli zaczynamy wprowadzać strategię Stephane’a, choć pierwszy tydzień jest dopiero wprowadzeniem do prawdziwej walki. Cieszę się, że już w piątek czeka nas sparing, bo przecież gdzieś trzeba to wszystko docierać, a taka praca najlepiej wychodzi w meczach – stwierdził libero biało-czerwonych.
Po tych dwóch sparingach biało-czerwoni dostaną wolne do wtorku, po czym spotkają się we wtorek w Warszawie i udadzą się do Wrocławia na turniej kwalifikacyjny.
Więcej w: Przeglądzie Sportowym
źródło: przegladsportowy.pl