Zdzisław Grodecki: Możemy cieszyć się z tych medali

Jastrzębianie zakończyli sezon dwoma meczami w Kędzierzynie-Koźlu, gdzie odebrali też brązowe medale mistrzostw Polski. Jak przyznaje Zdzisław Grodecki, sezon dla klubu jednak się nie skończył, a w Jastrzębiu-Zdroju oczekują na rozstrzygnięcia w rozgrywkach młodzieżowych. – Dla nas sezon jeszcze się nie kończy, po brązowym medalu seniorów i po mistrzostwie Polski młodzików, w maju czekają nas jeszcze mistrzostwa Polski kadetów, w których również jesteśmy jednym z faworytów do medali – zdradził prezes jastrzębskiego klubu.

Dla Jastrzębskiego Węgla brązowe medale zarówno w Lidze Mistrzów, jak i w PlusLidze to z pewnością sukces. O każdy z nich klub ze Śląska musiał walczyć, a w poszczególnych rywalizacjach zawodnicy pozostawili na boisku wiele serca oraz potu. – Ta praca, którą wykonał pierwszy zespół, przy wsparciu sponsorów, daje nam tyle satysfakcji, że możemy teraz cieszyć się z tych medali wszyscy – kibice, zawodnicy, cały sztab i nasi sponsorzy. Jest to jeden z najlepszych, jeśli nie najlepszy z naszych sezonów w historii klubu, mimo że brązowy. Tylko Jastrzębski Węgiel wśród tych czterech najlepszych drużyn w Polsce zdobył dwa trofea, a w trzecich rozgrywkach był w ścisłym finale – zaznaczył Zdzisław Grodecki.

W opinii prezesa Jastrzębskiego Węgla PlusLidze przewodzą cztery ekipy, które liczą się w walce o najwyższe laury. – W polskiej lidze grają cztery zespoły, spośród których każdy mógł zdobyć mistrzostwo Polski i każdy mógł zająć czwarte miejsce. Czy to spotkania Resovia – ZAKSA, Resovia – Skra czy Jastrzębski Węgiel – ZAKSA, są to mecze na bardzo wysokim poziomie. Cieszymy się, że zakończyliśmy rywalizację w czwartym meczu, choć żałujemy, że nie było to w trzecim spotkaniu, w którym prowadziliśmy 2:0 i 24:23 w trzecim secie – ocenił Grodecki. – Jeśli ktoś uważa, że brąz nie jest sukcesem, to mu współczuję, ponieważ liga polska jest jedną z poważniejszych w Europie – zaznaczył sternik klubu z Jastrzębia-Zdroju.