Z końcem kwietnia zespół Karpat Krosno rozpocznie barażową rywalizację z Naftą Piła o grę w ORLEN Lidze. Przegrany będzie rywalem Developresu Rzeszów w majowym turnieju barażowym i stanie przed kolejną szansą awansu do ekstraklasy.
Siatkarki Developresu Rzeszów od tygodnia przygotowują się do turnieju barażowego, w którym 16-18 maja walczyć będą o awans do ORLEN Ligi. Oprócz nich w majowej rywalizacji w Bydgoszczy zagrają gospodynie, tamtejszy Pałac – ostatni zespół ORLEN Ligi w tym sezonie. Obie drużyny czekają jeszcze na kolejnego rywala. Będzie nim przegrany barażu o ekstraklasę. A w nim zmierzy się dziewiąty zespół ORLEN Ligi – Nafta Piła z wicemistrzem I ligi – Karpatami Krosno.
Pilanki do tej pory ograły wspomniany Pałac 4:0 i uniknęły ostatniej pozycji w tabeli. „Karpatki” natomiast dostały lanie w finale ligi od AZS-u KSZO Ostrowiec Świętokrzyski (0:3). Pierwsze dwa spotkania pomiędzy Naftą a Karpatami zaplanowano na koniec kwietnia (26-27) w Pile. – Dla nas to bez znaczenia, z kim zagramy w turnieju barażowym. Celem jest awans do ORLEN Ligi i drużyna musi zrobić wszystko, aby tak się stało – mówi Wiesław Kozieł, wiceprezes Developresu.
O turnieju barażowym nie chce na razie myśleć trener rzeszowianek. Marcin Wojtowicz chce, aby zespół skupił się teraz tylko i wyłącznie na treningu. – Turniej barażowy jest za miesiąc, a przed nami jeszcze wiele pracy. Po półfinałowej rywalizacji z Karpatami potrzebujemy czasu, aby wszystko zaczęło działać jak w sezonie zasadniczym – podkreśla szkoleniowiec, którego zespół być może początkiem maja rozegra kilka sparingów przed wspomnianym turniejem.
Cały artykuł Tomasza Błażejowskiego w serwisie sport.pl
źródło: sport.pl