- Najlepiej jest uzyskać awans jak najszybciej i nie szukać dodatkowych kosztów. To zdecydowanie ułatwia sprawę - mówi trener Budowlanych Toruń, Mariusz Soja. Pierwszoligowiec z Torunia nie wyklucza, że o awans do ORLEN Ligi będzie walczył do końca.
Coraz więcej wskazuje na to, że w zmaganiach o mistrzostwo Polski siatkarek od najbliższego sezonu występować będzie nie dziesięć, jak do tej pory, a dwanaście drużyn. Jeśli taki wniosek poprze rada nadzorcza ORLEN Ligi, konieczne będzie rozegranie turnieju barażowego i zapełnienie powstałych dwóch wolnych miejsc. – Zaproszenia do udziału w tym właśnie turnieju otrzymały cztery najlepsze zespoły pierwszej ligi. My oczywiście takie zaproszenie również dostaliśmy – informuje Mariusz Soja, szkoleniowiec Budowlanych Budlexu Toruń. – Czekamy teraz na ustalenie kwestii formalnych, jak by to miało wyglądać i kiedy miałby zostać rozegrany ten turniej. Myślę, że tych terminów szybko nie poznamy.
Z nieoficjalnych informacji wynika jednak, iż taki turniej odbędzie się w drugiej połowie maja, czyli miesiąc bądź nawet dwa po zakończeniu rozgrywek play-off w pierwszej lidze. – Oczywiście chcemy wystąpić w tym turnieju, aczkolwiek wiąże się to z dodatkowymi wydatkami, dodatkowymi pieniędzmi, których, podejrzewam, może w klubie brakować – dodaje trener torunianek. – Uważam, że nie powinno zmieniać się zasad gry w trakcie trwania sezonu, ale z drugiej strony można to traktować jako podwójną szansę awansu do ORLEN Ligi. Termin turnieju jest natomiast niefortunny również z punktu widzenia szkoleniowego. Załóżmy, że będziemy mieli miesiąc albo sześć tygodni przerwy. Co w tym czasie robić? Taka sytuacja zdarza się po raz pierwszy. Każdy z trenerów będzie miał takie same problemy.
Nie ulega wątpliwości, iż informacja o rozszerzeniu ORLEN Ligi i ewentualnej konieczności gry w turnieju barażowym zmobilizuje pierwszoligowych półfinalistów do walki o bezpośredni awans. Przypomnijmy, iż w ORLEN Lidze zagra na pewno zwycięzca rozpoczynającego się już w najbliższy weekend play-off. – Rzeczywiście, najlepiej jest uzyskać awans jak najszybciej i nie szukać dodatkowych kosztów. To zdecydowanie ułatwia sprawę – dodaje Mariusz Soja.
źródło: nowosci.com.pl