- Bardzo się cieszymy z tych trzech punktów, które gwarantują nam już miejsce w ósemce. Play-off to był nasz cel przed sezonem - powiedział po zwycięstwie Czarnych Radom z BBTS-em Bielsko-Biała kapitan radomian, Bartłomiej Neroj.
W piątkowym pojedynku ekipa Czarnych Radom nie pozostawiła rywalom złudzeń. Pewnie, bez straty seta wygrała pojedynek, zapewniając sobie tym samym udział w fazie play-off. – Bardzo się cieszymy z tych trzech punktów, które gwarantują nam już miejsce w ósemce – powiedział zadowolony kapitan Czarnych, Bartłomiej Neroj. – Play-off to był nasz cel przed sezonem – dodał. – Nie ukrywam też, że bardzo chcieliśmy wygrać to spotkanie, bo byliśmy podrażnieni tą porażką z pierwszej rundy, gdyż przegraliśmy wtedy na własne życzenie (2:3 – przyp. red.). Teraz mamy pewny udział w play-off, z czego bardzo się cieszymy. Będziemy się starali zająć jak najwyższe miejsce, chociaż mamy jeszcze trzy bardzo trudne kolejki, ale nie poddajemy się i walczymy o kolejne punkty – zapowiedział Neroj.
– Zespół z Radomia udanie nam się zrewanżował. Nasza gra wyglądała dzisiaj zupełnie inaczej niż w pierwszym meczu. Chcieliśmy walczyć, ale skończyło się na próbach – przyznał z kolei kapitan ekipy z Bielska-Białej, Grzegorz Kokociński. – Wynik jest taki, a nie inny, choć nie przegraliśmy poszczególnych setów jakoś wyraźnie. Radom jednak prowadził od początku i zasłużenie wygrał 3:0 – dodał. Porażka spowodowała, że jego zespół wciąż pozostaje na ostatnim miejscu w tabeli PlusLigi. – Myśleliśmy, że po meczu z Bełchatowem nasza sytuacja się troszeczkę odmieni, ale niestety – zamiast grać na luzie, zagraliśmy jeszcze bardziej spięci. Gospodarze wprost przeciwnie, są w play-off i gratuluję im tego – zakończył środkowy BBTS-u.
źródło: bbtsbielsko.pl, inf. własna