- Jest mi trudno powiedzieć, co było przyczyną porażki - mówiła po wczorajszym meczu z legionowską drużyną przyjmująca Pałacu Bydgoszcz, Anna Korabiec. - Starałyśmy się walczyć, ale przegrałyśmy w naszych głowach - dodała zawodniczka.
Wczorajszy mecz w Arenie Legionowo z Pałecem Bydgoszcz zdecydowanie nie ułożył się po myśli przyjezdnych. Podopieczne Rafała Gąsiora przegrały 0:3, choć wydawało się, że druga odsłona spotkania będzie należała do nich. – Jest mi trudno powiedzieć, co było przyczyną porażki. Myślę, że po drugim secie trochę załamałyśmy się psychicznie – twierdziła po meczu Anna Korabiec. – Druga partia była w naszym zasięgu, mogłyśmy to wygrać. Starałyśmy się walczyć, ale przegrałyśmy w naszych głowach – dodała przyjmująca. Zawodniczka zauważyła także, że w czasie rywalizacji zabrakło bydgoskiej drużynie siatkarskiego szczęścia. – Myślę, że nie miałyśmy szczęścia. Szczególnie w tym drugim secie – powiedziała
Choć legionowianki niczym nie zaskoczyły przeciwniczek, podopiecznym Rafała Gąsiora nie udało się dopisać do swojego konta żadnego oczka. – Byłyśmy naprawdę przygotowane, jeśli chodzi o ten zespół, wykonywałyśmy nasze założenia. Głównie chyba psychika zdecydowała o wyniku – zakończyła przyjmująca.
Mecz z bydgoską drużyną był dla Siódemki SK banku Legionovii Legionowo szansą na awans w tabeli ORLEN Ligi. Siatkarki musiały dać z siebie wszystko, aby wywalczyć upragnione ósme miejsce. Mimo to Anna Korabiec zapewniła, że motywacja i cel Pałacu Bydgoszcz na to spotkanie nie różniły się od tego, co zawodniczki chciały zaprezentować we wszystkich pozostałych meczach. – Motywowałyśmy się tak, jak przed każdym meczem. Chciałyśmy wyjść, walczyć, pokazać się z jak najlepszej strony i wygrać – zapewniła siatkarka.
Arena Legionowo zawsze podczas ważnych meczów wypełnia się kibicami. W czasie poniedziałkowego spotkania nie było inaczej. Zawodniczki często wspominają o wspaniałej atmosferze w hali. – Naprawdę jest tu fantastycznie. Kibice dopisali, było bardzo głośno, co naprawę pomaga zespołowi gospodarzy – mówiła Anna Korabiec. Wspomniała także o bydgoskich kibicach. – Jesteśmy też dumne z reprezentacji naszych kibiców, która tutaj się pojawiła. Jeżdżą z nami na każdy mecz, takich kibiców to ze świecą szukać – zakończyła.
źródło: inf. własna