Marta Siwka, była libero Siódemki Legionovii Legionowo, w tym tygodniu przeniosła się do rumuńskiej ekstraklasy. Wychowanka gdańskiej Energi Gedanii do końca sezonu będzie broniła barw Volei CSM Targoviste.
Po zakończonym sezonie 2012/2013 klub z Legionowa, pozostając w siatkarskiej elicie, nie przedłużył kontraktu z Martą Siwką. Libero, która w Legionovii grała przez trzy lata, awansując w tym czasie do I ligi, a następnie ORLEN Ligi, wróciła do rodzinnego Gdańska. Tam trenując pod okiem Grzegorza Wróbla, jednego z pierwszych jej trenerów, a obecnie szkoleniowca rezerw Atomu Trefla Sopot, poszukiwała nowego pracodawcy. W końcu dwudziestosiedmioletnią zawodniczką zainteresował się zespół z Rumunii – Volley CSM Tirgoviste, szukając alternatywy dla młodej Moniki Nicoletty Foki. Siwka w byłej stolicy Wołoszczyzny pojawiła się tuż po Nowym Roku. W tym czasie Polka wystąpiła w dwóch meczach sparingowych, od razu przekonując do siebie włodarzy klubu z Tirgoviste.
Jeżeli działaczom Volei CSM Targoviste w tym tygodniu uda się jeszcze dokonać wszelkich formalności związanych z transferem, Marta Siwka w sobotę zadebiutuje w rozgrywkach rumuńskiej ekstraklasy. Rywalem zajmującego 5. miejsce Volei CSM będzie przedostatni w tabeli Rapid Bukareszt. Obok gdańszczanki do drużyny dołączyła jeszcze mołdawska środkowa, Ana Bianca, która wcześniej grała w stołecznym CSM. Od września w Rumunii występuje doskonale znana nad Wisłą Miroslava Kijakova. Słowaczka, która ostatnio broniła barw Wisły Kraków, trafiła do CS Volei Alba-Blaj.
Przypomnijmy, że Marta Siwka jest wychowanką Energi Gedanii Gdańsk. W sezonie 2008/2009 broniła barw Piasta Szczecin. Rok później siatkarka wróciła na Wybrzeże do Gedanii Żukowo, skąd wraz z Małgorzatą Plebanek trafiła do Legionowa.
źródło: inf. własna