Cenne dwa oczka wywiózł z Ostrołęki beniaminek z Krakowa. Siatkarze Wojciecha Kaszy byli o krok od sięgnięcia po pełną pulę punktów, jednak gospodarze rzutem na taśmę doprowadzili do tie-breaka. "Set prawdy" zdecydowanie należał do akademików.
Patrząc na układ tabeli I ligi mężczyzn, to ostrołęczanie byli zdecydowanym faworytem potyczki z krakowskimi akademikami AGH 100RK, jednak na boisku ta różnica w ogóle nie była widoczna. Siatkarze Wojciecha Kaszy do meczu z wyżej notowanym rywalem podeszli bardzo ambitnie, prowadząc wyrównaną walkę punkt za punkt. Po pierwszej przerwie technicznej (8:7) siatkarze z grodu Kraka podkręcili tempo, odskakując na 16:11. Nie był to jednak koniec emocji, bowiem gospodarze łatwo nie dawali za wygraną, zbliżając się na 22:23. W zaciętej końcówce wojnę nerwów lepiej wytrzymali przyjezdni, którzy na przewagi wygrali premierową odsłonę meczu (25:23).
W drugiej partii, ku zaskoczeniu miejscowej publiczności, Energa Pekpol Ostrołęka ponownie została zepchnięta do defensywy. Patryk Łaba i spółka, wykorzystując słabość gospodarzy, bardzo szybko zyskali kilkupunktową zaliczkę i kiedy wydawało się, że krakowianie będą kontrolować wydarzenia na parkiecie, w końcu „zaskoczyła” gra podopiecznych Andrzeja Dudźca. Ostrołęczanie jeszcze przed drugą przerwą techniczną odrobili straty, wychodząc na 16:14. Po wznowieniu gry wciąż trwała ofensywa siatkarzy z Mazowsza, którzy po słabym początku drugiego seta wygrali 25:21.
Uskrzydleni wygraną siatkarze Pekpolu z animuszem ruszyli do natarcia w kolejnej odsłonie meczu. Już na początku partii gospodarze uzyskali dwupunktową przewagę, która utrzymywała się do stanu 13:11. Później do głosu doszli przyjezdni. Beniaminek z Krakowa najpierw wyrównał (14:14), a dzięki wygranym kolejnym akcjom, odskoczył na 16:14. Siatkarze Andrzeja Dudźca i tym razem pokazali charakter, doprowadzając do zaciętej końcówki (24:25, 26:27). O dwa oczka lepsza okazała się ekipa z Małopolski, zapewniając sobie tym samym przynajmniej punkt w tym meczu.
W secie numer cztery inicjatywa leżała po stronie drużyny z Ostrołęki. Pekpol niemal przez całą partię prowadził jednym, dwoma punktami i kiedy było 22:21, w szeregach gospodarzy zaczęły się schody. Kryzys drużyny z Mazowsza wykorzystali akademicy z Krakowa, wychodząc na 24:22, jednak i oni nie potrafili przypieczętować zwycięstwa. Ostrołęczanie rzutem na taśmę doprowadzili do tie-breaka (26:24), w którym musieli uznać wyższość gości. AGH 100RK AZS Kraków wygrał zdecydowanie „seta prawdy” wywożąc tym samym z Ostrołęki cenne dwa punkty.
Energa Pekpol Ostrołęka – AGH 100RK AZS Kraków 2:3
(23:25, 25:21, 26:28, 26:24, 8:15)
Zobacz również:
Wyniki 14. kolejki spotkań oraz tabela I ligi mężczyzn
źródło: inf. własna