- Czasami jeden zawodnik decyduje o jednej czy dwóch piłkach, natomiast na grę całej drużyny wpływ ma wyrównany poziom wszystkich graczy. W trakcie rywalizacji oni lepiej wiedzą, kto jest liderem - mówi Ryszard Bosek.
Na taką postawę biało-czerwonych, jaką zademonstrowali w Płocku podczas Memoriału Huberta Wagnera, kibice długo czekali. Zobaczyli odmieniony zespół – zgrany i pewny siebie kolektyw, nastawiony na walkę o każdy punkt.
– Zagrali zdecydowanie lepiej niż w poprzednich meczach. W całym turnieju pokazali, że wrócili do swojej normalnej dyspozycji – pozytywnie ocenił występ naszej reprezentacji mistrz olimpijski i świata Ryszard Bosek. – Takie zwycięstwa z zespołami, które liczą się w światowej siatkówce, pozwolą im nabrać pewności siebie. Podczas Ligi Światowej poddawali się w miarę łatwo, teraz tego nie było widać i to jest najważniejsze. Choć momentami w ich grę w memoriale wkradał się niepokój, widać jednak było walkę i zaangażowanie całego zespołu.
W reprezentacji Polski na razie trudno szukać zdecydowanego lidera. Ale nie to jest najistotniejsze. – Najważniejsze, aby być skoncentrowanym na tym, co się dzieje na boisku – podkreśla Ryszard Bosek. – Czasami jeden zawodnik decyduje o jednej czy dwóch piłkach, natomiast na grę całej drużyny wpływ ma wyrównany poziom wszystkich graczy. W trakcie rywalizacji oni lepiej wiedzą, kto jest liderem. W meczu z Rosją brakowało Bartosza Kurka, który procentowo daje drużynie bardzo dużo. Był za to waleczny Michał Kubiak, który pokazał, że to on może być tym charyzmatycznym zawodnikiem, który w decydujących momentach pociągnie grę zespołu.
– Być może motywująco na postawę zespołu wpłynęły zmiany personalne. Grzegorz Bociek udowodnił, że stać go na równorzędną grę z klasowymi zawodnikami. Dzięki dobremu przyjęciu Łukasz Żygadło mógł grać środkowymi, którzy od dawna nie mieli tak wysokiej skuteczności w ataku, jak w tych trzech spotkaniach – dodał Bosek.
Występem na Memoriale Huberta Jerzego Wagnera polscy siatkarze pokazali, że stać ich na walkę podczas CEV VELUX Mistrzostw Europy w Piłce Siatkowej Mężczyzn 2013. Wprawdzie nie grali jeszcze na sto procent swoich możliwości, ale Ryszard Bosek liczy na dobry występ w Polsce i Danii. – My kibice nie możemy myśleć inaczej – zakończył mistrz olimpijski i świata.
źródło: PZPS