W drużynie z Muszyny zachodzą niemałe zmiany. Wymieniony został niemalże cały skład. Szkoleniowiec muszynianek zapewnia, że mimo tak wielu zmian, zespół będzie nadal walczył z najlepszymi. - Zawsze stawiamy wysokie cele - zapewnia Bogdan Serwiński.
Muszyniankę opuściły m.in. Dziękiewicz, Popović, Werblińska, Bednarek-Kasza – czyli niemalże sam trzon zespołu. W ich miejsce pojawią się młode siatkarki: Justyna Sosnowska, Emilia Mucha, także bardziej doświadczona Magdalena Mazurek (wszystkie pozyskane z Pałacu Bydgoszcz), Magdalena Piątek, Dominika Golec (obie Budowlani Łódź) oraz Natalia Kurnikowska i Ivana Plchotova. – W szczegóły kuchni budowania zespołu nie będę wchodzić, ale pozyskaliśmy młode siatkarki, które, wsparte kilkoma zawodniczkami z doświadczeniem, będą tworzyły dobry, zgrany zespół. Są to zawodniczki ambitne, chcące się czegoś nauczyć i osiągnąć dobry wynik – mówi w rozmowie z Dziennikiem Polskim Bogdan Serwiński.
Mimo że zespół przystąpi do nowego sezonu w mocno odświeżonym składzie, to jednak dla drużyny nadal ważne będą te najwyższe cele. – Zawsze stawiamy wysokie cele. Nie widzę najmniejszego problemu, żeby przed zespołem, którym teraz będziemy dysponować, też takich nie postawić. Drużna ma wygrywać. Wymagania będą bardzo wysokie – przyznaje Serwiński. – To będzie pełne pole do popisu, żeby z teoretycznie niżej na rynku notowanymi zawodniczkami pracować i walczyć o wysokie pozycje – dodaje.
Rozmawiał: Łukasz Madej
źródło: Dziennik Polski, inf. własna