W czwartek w Bielsku-Białej przebywała komisja PLPS, sprawdzając możliwości BBTS-u w kwestii ewentualnego awansu do PlusLigi. - Mam nadzieję, że spotkania przyniosą oczekiwane przez nas efekty - komentuje Piotr Pluszyński, prezes BBTS.
Podczas spotkania z zarządem BBTS przedstawione zostały wszystkie wymagania dotyczące akcesu do PlusLigi. Jeśli 20 czerwca z Warszawy nadejdzie pozytywna informacja dotycząca wniosku, to cztery dni później – 24 czerwca – podczas zgromadzenia członków PLPS zostanie przyjęta uchwała o powiększeniu ligi. – Najważniejszą sprawą z naszego punktu widzenia jest zapewnienie odpowiednio wysokiego budżetu. W tym aspekcie musimy przedstawić gwarancje bankowe od naszych sponsorów. Będzie to zadanie trudne, ale sądząc po dotychczasowej współpracy – wykonalne. Ponadto poinformowano nas, że w wypadku braku gwarancji moglibyśmy dostać dodatkowy czas na uzupełnienie tej dokumentacji – tłumaczy bielskiego klubu.
– Nasi goście byli pod wrażeniem znajomości sportu i wiedzy o jego poszczególnych dyscyplinach, którą dysponuje prezydent Krywult, a także przekonali się osobiście o wielkiej determinacji i zaangażowaniu w staraniach o dopuszczenie siatkarzy do gry w PlusLidze. Po raz kolejny otrzymaliśmy my, ale przede wszystkim goście z PLPS S.A. potwierdzenie wsparcia ze strony Ratusza, które w tego typu sprawach jest niemal niezbędne – dodaje prezes Pluszyński.
Wszyscy – zarówno kibice, siatkarze, jak i działacze w Bielsku-Białej – oczekują na informacje o przyjęciu bądź odmowie awansu do PlusLigi. – Musimy uzbroić się w cierpliwość i poczekać jeszcze kilkanaście dni na decyzje z Warszawy – z nutką optymizmu w głosie kończy prezes BBTS.
źródło: bbtsbielsko.pl