W ostatniej kolejce I ligi mężczyzn Ślepsk Suwałki odniósł bardzo ważne zwycięstwo, pokonując przed własną publicznością Camper Wyszków. Teraz podopiecznych Tomasza Wasilkowskiego czeka trudny pojedynek z Czarnymi Radom.
Dla siatkarzy z Suwałk sobotnie zwycięstwo jest kolejnym krokiem w kierunku awansu do fazy play-off. Wygrana 3:0 nad ekipą z Wyszkowa pozwoliła zawodnikom Tomasza Wasilkowskiego awansować na siódme miejsce w ligowej tabeli. – Za tydzień możemy mieć całkiem inne nastroje. Gramy na wyjeździe z bardzo trudnym przeciwnikiem – przestrzegał jednak po ostatniej wygranej szkoleniowiec Ślepska.
Trudnym przeciwnikiem, o którym mowa, jest ekipa Czarnych Radom – aktualny wicelider tabeli. Bilans bezpośrednich konfrontacji wspomnianych drużyn na chwilę obecną wypada zdecydowanie na korzyść zespołu prowadzonego przez Wojciecha Stępnia. Nie oznacza to jednak, że Czarni są stuprocentowym faworytem konfrontacji, a w sobotnim pojedynku zabraknie emocji.
– Ślepsk walczy o udział w fazie play-off, a z drużynami potrzebującymi punktów zawsze gra się niezwykle trudno. Są zdeterminowani i niezwykle waleczni. Dlatego jeśli pozwolimy im złapać odpowiedni rytm, możemy mieć kłopoty – przestrzega trener Czarnych.
W ekipie gospodarzy do treningów po kontuzji wraca Kamil Gutowski. – Kamil to twardziel, dlatego myślę, że za tydzień, może dwa będzie gotowy do gry – zapewnia Wojciech Stępień.
Faworytem sobotniego pojedynku niewątpliwie będą gospodarze, ale jak wiadomo, sport często bywa bardzo nieobliczalny. – Ostatni weekend najlepiej udowodnił, że w tej lidze nie ma stuprocentowych faworytów. Na każde zwycięstwo trzeba rzetelnie zapracować – zapewnia szkoleniowiec drużyny z Radomia.
źródło: SportRadom.pl