Szkoleniowiec AZS-u Politechniki Warszawskiej, Jakub Bednaruk, w trakcie dwutygodniowej przerwy w PlusLidze nie tylko przygotowywał zespół do kolejnych meczów ekstraklasy, ale wcielił się też w rolę telewizyjnego komentatora.
Bednaruk, który w tym sezonie debiutuje jako pierwszy trener drużyny PlusLigi, w trakcie dwutygodniowej przerwy w rozgrywkach wystąpił jako komentator telewizyjny. W niedzielny wieczór na antenie TVP Sport skomentował z dziennikarzem stacji Bartoszem Hellerem mecz ligi włoskiej Bre Banca Lannutti Cuneo z Itasem Diatec Trentino (3:1).
– Chciałem się sprawdzić w tej roli – mówi Bednaruk. – Na początku było trochę nerwowo. Muszę podziękować Bartkowi za zaproszenie. Czy spróbuję w przyszłości? Dobrze się w tym czuję. Mikrofon mi nie przeszkadza. Największy krytyk, czyli moja żona, powiedziała, że wyszło całkiem nieźle – uśmiecha się trener Politechniki.
Wybór Bednaruka jako eksperta nie był przypadkowy, bo w przeszłości był zawodnikiem Itasu Trentino. Z tym zespołem zdobył mistrzostwo Włoch. – Znam ligę włoską. Teraz kwestia czy będę dostawał kolejne zaproszenia. Jeśli ktoś będzie chciał, żebym podzielił się spostrzeżeniami, to nie ma problemu. Oczywiście jeśli obowiązki na to pozwolą – kończy Bednaruk.
* Krzysztof Zaborowski (gazeta.pl)
* więcej w serwisie gazeta.pl
źródło: gazeta.pl