Lubinianie zajmują piąte miejsce w ligowej tabeli, a w swoim dorobku mają 22 punkty. Do lidera rozgrywek - BBTS-u Bielsko-Biała - tracą 10 oczek. Tę część sezonu w wykonaniu siatkarzy Cuprum podsumował Maciej Kordysz.
Przed rozpoczęciem sezonu byliście w gronie faworytów?
Maciej Kordysz: – Nigdy nie starałem się oceniać zespołu przed i w trakcie sezonu. Zawsze zostawiałem ocenę dziennikarzom i kibicom. Naszą rolą jest granie i tworzenie dobrego widowiska.
Skład personalny zespołu pozwalał wierzyć, że nie wypadniecie poza pierwszą czwórkę?
– Liga z roku na rok jest coraz bardziej ciekawa, z czym wiąże się siła każdego zespołu z tabeli od 1. do 12. Siatkówka jest specyficzną dyscypliną i trudno stwierdzić, kto będzie w pierwszej czwórce. Skład nasz jest naprawdę bardzo fajny i wyrównany. Pozwala nam to w każdym meczu na każdej pozycji grać w 100%. Tak mocny i wyrównany skład daje wiarę i nadzieję na sukces.
Istotne sytuacje z pierwszej części sezonu, które miały wpływ na wasze miejsce w tabeli?
– Na pewno bardzo cieszy wygrana z liderem (Bielsko-Biała) u siebie za trzy punkty. Dzięki temu zwycięstwu udowodniliśmy, że możemy wygrywać z każdym zespołem. Również wygrane wyjazdowe spotkanie z Camperem Wyszków pokazało, że nie tylko jesteśmy mocnym zespołem u siebie, ale i na wyjazdach. Takie mecze tylko podnoszą nasze morale, co pozwala na ładowanie baterii na następny mecz.
Jak podsumowałbyś pierwszą część sezonu?
– Mimo borykających nas kontuzji w pierwszej części sezonu i wyrównanej w tym roku ligi, jestem zadowolony. Nowy rok daje nową siłę, nowe postanowienia i chęci do jeszcze bardziej wzmożonej i wytężonej pracy. Jeszcze nie powiedzieliśmy ostatniego słowa. Środowisko siatkarskie znowu usłyszy o zespole KS Cuprum Mundo Lubin. Zapraszam kibiców na nasze mecze, bo gramy dla was i bardzo potrzebujemy waszego wsparcia i dopingu.
źródło: ks.cuprum.pl