- Za nami rok wielkich oczekiwań i wydarzeń. Na igrzyskach od ekipy Andrei Anastasiego oczekiwaliśmy medalowego występu i takiego się nie doczekaliśmy. Jeden super akcent, czyli zwycięstwo w LŚ, to za mało - mówi o minionym roku Wojciech Drzyzga.
– Poza tym zeszło to w cień olimpijskiej porażki. Oceniam siatkarzy na czwórkę. Kadra jest w światowej czołówce, ma kontakt z najlepszymi, poza tym to rozwojowa drużyna. Kobieca kadra wpadła z kolei w stagnację, jeden fajny turniej z przegranym finałem to wszystkie dobre rzeczy z ich strony – ocenia rok 2012 w siatkówce Wojciech Drzyzga, ekspert Polsatu i Sport.pl. Nasz gość odnosi się do rewolucyjnych zmian w siatkówce, m.in. setów rozgrywanych do 15 punktów oraz meczu na Stadionie Narodowym. – Nasi działacze dostali się na salony i chcą błysnąć, stąd te pomysły – uważa.
źródło: sport.pl