Ostatnie lata dla argentyńskiej siatkówki to okres wielu sukcesów. Nie dziwi zatem decyzja argentyńskiego związku, który postanowił przedłużyć kontrakt z Javierem Weberem. Szkoleniowiec zapowiada, że reprezentacja Argentyny nadal będzie się rozwijać.
Javier Weber objął reprezentację Argentyny w 2009 roku. Już w pierwszym sezonie swojej pracy awansował do finału Ligi Światowej. Także w kolejnych latach Argentyńczycy pokazywali się na międzynarodowych turniejach z bardzo dobrej strony, łącznie trzykrotnie awansowali do finału LŚ (w tym raz kończąc na wysokim, czwartym miejscu), podczas igrzysk w Londynie wywalczyli piąte miejsce, a także zdobyli dwa srebrne medale w mistrzostwach Ameryki Południowej. W efekcie tych sukcesów reprezentacja Argentyny awansowała na 9. miejsce w światowym rankingu.
Nie dziwi zatem fakt, że włodarze argentyńskiego związku zdecydowali się na przedłużenie kontraktu z Javierem Weberem. Nowy-stary szkoleniowiec reprezentacji uzyskał poparcie nie tylko związku, ale także Komitetu Olimpijskiego oraz ministerstwa sportu. – To wspaniale mieć poparcie tak wielu instytucji. Jednocześnie czuję ogromną odpowiedzialność, a zarazem motywację do zwiększenia wykonywanej pracy. Mamy wspólne projekty do realizacji i to niezwykle ważne dla nas, by wykonać tę dobrą pracę razem. W pierwszym okresie współpracy zbudowaliśmy w Argentynie jedną z najlepszych reprezentacji na świecie. Teraz będziemy chcieli utrzymać ten poziom i kontynuować rozwój naszych utalentowanych zawodników – przyznał Weber.
Optymizm trenera jest jak najbardziej możliwy do realizacji, bowiem po niezwykle utalentowanym pokoleniu Luciano De Cecco, wkrótce do drzwi reprezentacji zaczną dobijać się kolejni młodzi siatkarze, którzy w zeszłym roku wywalczyli srebrny medal mistrzostw świata juniorów. We wcześniejszych latach dwukrotnie młodzi siatkarze (juniorzy i kadeci) wywalczyli brązowe medale (2009) oraz srebrne krążki podczas młodzieżowych igrzysk (2010).
Wszelkie formalności związane z przedłużeniem kontraktu przez Webera zostaną załatwione na początku nowego roku. Kontrakt zostanie podpisany na kolejne cztery lata.
źródło: FIVB