Coraz lepiej w rozgrywkach I ligi kobiet spisuje się zespół z Murowanej Gośliny. Nie zaszkodziła mu nawet zmiana trenera i pod wodzą Andrzeja Miciula pewnie zdobył kolejne trzy punkty. Tym razem ofiarą padła przeżywająca kryzys drużyna Budowlanych Toruń.
Sporo działo się ostatnio w zespole z Murowanej Gośliny. Drużyna w końcu zaczęła zdobywać punkty w rozgrywkach I ligi kobiet, ale pożegnał się z nią trener Aleksander Klimczyk. W tym tygodniu zastąpił go wiceprezes klubu, Andrzej Miciul, i to właśnie on poprowadził ją do kolejnej wygranej. W sobotę KS Murowana Goślina pokonał 3:0 Budowlanych Toruń.
Torunianki jechały do Wielkopolski pełne obaw. W ostatnich meczach nie grały kontuzjowane Ewelina Toborek oraz Katarzyna Ostrowska. – W czwartek trenowałam po raz pierwszy po krótkiej przerwie. Pewności co do tego, że wystąpię w sobotę, jeszcze nie mam, ale ważne jest to, że po tych zajęciach czuję się dobrze – mówiła przed spotkaniem Ewelina Toborek, środkowa toruńskiej ekipy. – Jestem optymistką. Wierzę więc, że zagram i pomogę drużynie w walce o zwycięstwo. Punkty są nam bowiem potrzebne.
Obie zawodniczki Budowlanych pokazały się na parkiecie w sobotę, ale okazało się, że niewiele to pomogło Budowlanym. Świetnie kierowała grą gospodyń rozgrywająca Natalia Gajewska, która została wybrana najlepszą zawodniczką spotkania. Torunianki przegrały w trzech setach i ich miejsce w czołowej ósemce jest coraz mniej pewne. KS Murowana Goślina ma już na swoim koncie 13 punktów i tylko dwa punkty straty do 9. Wieżycy Stężyca i cztery do Budowlanych. W przyszłym tygodniu oba zespoły czekają jednak niezwykle trudne mecze. Goślinianki jada do Krakowa na mecz z Wisłą, a torunianki zmierzą się w Policach z Chemikiem. O punkty będzie niezwykle trudno.
KS Murowana Goślina – Budowlani Toruń 3:0
(25:17, 25:22, 25:22)
Zobacz również:
Wyniki 11. kolejki oraz tabela I ligi kobiet
źródło: inf. własna