KSZO Ostrowiec Świętokrzyski dość niespodziewanie przegrał na wyjeździe z Murowaną Gośliną 1:3. Dla goślinianek to dopiero trzecia wygrana w tym sezonie i w dodatku pierwsza za trzy punkty. Poprzednie dwa mecze gospodynie wygrywały po tie-breaku.
W pierwszym secie wyrównana walka trwała tylko do stanu po 6, po czym KSZO rozpoczął budowę bezpiecznej przewagi i z zapasem siedmiu punktów zgodnie z planem wygrał partię otwierającą mecz. – Pierwszy set zaczęliśmy bardzo dobrze. Byliśmy w stanie realizować całe założenia, które sobie ustaliliśmy, do tego zespół przeciwny dołożył nam trochę swoich własnych błędów i tak set dosyć szybko przebiegł po naszej myśli – mówi Dariusz Parkitny, trener zespołu z Ostrowca Świętokrzyskiego.
To był jednak koniec dobrej gry jego podopiecznych. Później zaczęły popełniać proste błędy, zniknęła koncentracja, co doskonale wykorzystały przeciwniczki. – W drugim secie wkradło się trochę delikatnych nieporozumień i zabrakło konsekwencji w wypełnianiu tego, co sobie ustaliliśmy. Po prostu tak nam ten set uciekł – mówi opiekun zespołu z województwa świętokrzyskiego.
Po przegranej drugiej partii, w trzeciej wydawało się, że ostrowczanki wróciły do swojej gry, prowadziły bowiem już 16:10. Gospodynie jednak zdołały odrobić straty, doprowadzając do remisu 21:21. Od tego momentu AZS zdobył już tylko jeden punkt, a miejscowe jeszcze cztery. – W tym secie było wszystko w miarę poprawnie, my prowadziliśmy 21:18 i wydawało się, że dowieziemy ten set do końca, bo wszystko wychodziło tak jak trzeba. Nagle znowu się zatrzymaliśmy, nie potrafiliśmy wyprowadzić dobrze akcji ani skutecznych ataków. Wszystko odwróciło się i przegraliśmy na przewagi.
Również i ostatnią partię siatkarki z Murowanej Gośliny wygrały do 22. – W czwartym secie zespół gospodarzy dosyć sporo prowadził, potem zrobiłem kilka zmian i udało się jeszcze je dojść. Było blisko przy stanie po 20, ale zabrakło precyzji, skuteczności w kilku akcjach i musieliśmy zejść pokonani z boiska, to przykre – podsumowuje Dariusz Parkitny.
MVP sobotniego spotkania wybrano środkową zespołu z Murowanej Gośliny, Amerykankę Danielle Hepburn.
KS Murowana Goślina – AZS WSBiP KSZO Ostrowiec Świętokrzyski 3:1
(18:25, 25:16, 25:22, 25:22)
Składy zespołów:
Murowana Goślina: Strządała, Hatala, Hepburn, Trojan, Gajewska, Wyrwa (libero) oraz Lech, Pankiewicz i Maćkowiak
AZS WSBiP KSZO: Piekarczyk, Brojek, Kosiorowska, Buławczyk, Starzyk-Bonach, Ślęzak, Soja (libero) oraz Świerszcz, Dydak i Szafraniak
Zobacz również:
Wyniki 9. kolejki oraz tabela I ligi kobiet
źródło: inf. własna