W trzeciej kolejce drugiej ligi mężczyzn drużyna z Wałbrzycha pokonała Gwardię Wrocław 3:1 i awansowała w tabeli drugiej grupy na czwarte miejsce. To pierwsze od trzech sezonów zwycięstwo Victorii z tym rywalem za trzy punkty.
Po dwóch wygranych tie-breakach, siatkarze wałbrzyskiej Victorii mieli ogromny apetyt na zwycięstwo za trzy punkty. Jednak drużyna Gwardii Wrocław również do tej pory radziła sobie dobrze (jedno zwycięstwo i jedna porażka) i pewne było, że pojedynek ten nie będzie należał do łatwych.
Spotkanie zaczęło się od prowadzenia gospodarzy. Maciej Leński zaserwował asa, Dawid Migdalski zdobywał punkty atakiem. Goście odrabiali straty – Michał Jaszewski atakował po skosie, jednak odpowiedział mu atak Migdalskiego, po którym piłka dotknęła bloku Łukasza Wrońskiego i Jakuba Daleckiego i wyszła w aut (13:7). Przewaga sześciu oczek utrzymywała się, gdy Jarosław Pizuński efektownie zakończył krótką (16:10). Goście w końcówce partii zbliżyli się do wałbrzyszan na dwa punkty, po nieudanych atakach Migdalskiego i Bartłomieja Podgórskiego (20:18), jednak już po chwili Pizuński popisał się blokiem, a Arkadiusz Jutrzenka posłał atak w aut i set zakończył się wynikiem 25:20 dla Victorii.
Druga partia od początku do końca rozgrywana była pod dyktando gości – środkiem atakował bezbłędnie Paweł Michocki, a ze skrzydeł Adrian Bocianowski. Dalecki zablokował Migdalskiego i było już 13:7 dla podopiecznych Ireneusza Kłosa. Gospodarze nie potrafili zatrzymać ataków Jutrzenki, a na dodatek posyłali zagrywki w aut. Partia zakończyła się wynikiem 25:13 dla Gwardii.
Trzeci set był wyrównany od samego początku. Na ataki Łukasza Jurczyńskiego odpowiedział Bocianowski (5:3), po asie serwisowym Pizuńskiego punktował Dalecki (11:12). Jutrzenka został zablokowany przez Pizuńskiego i Leńskiego, ale po chwili Bocianowski posłał piłkę w aut po rękach wałbrzyszan. W emocjonującej końcówce błąd podwójnego odbicia popełnił Podgórski, ale, ku uciesze wałbrzyskich kibiców, Bocianowski zepsuł zagrywkę. Partię na korzyść gospodarzy zakończył Podgórski, atakując w aut po rękach Jutrzenki (27:25).
W czwartym secie seriami mocnych zagrywek popisywali się gospodarze. Punkty zdobywali kolejno Migdalski, Podgórski, a po chwili również Piotr Wierzbicki. Goście nie radzili sobie najlepiej z przyjęciem i atakami posyłali piłkę poza boisko. Zimnej krwi nie tracił jedynie Łukasz Lubaczewski, który punktował dla wrocławian. Przy wyniku 19:15 goście przebudzili się, dwukrotnie zablokowany został Migdalski i już tylko jeden punkt przewagi mieli wałbrzyszanie. Trener Marek Olczyk przekazał im jednak cenne rady i wkrótce po rękach Jutrzenki i Daleckiego piłka pofrunęła w aut. Z pierwszej piłki meczowej skorzystał Migdalski, który zaserwował asa i zapewnił swojej drużynie zwycięstwo. Został on też wybrany MVP spotkania.
W najbliższej kolejce wałbrzyszanie udadzą się do Katowic, zaś gwardziści, znów na wyjeździe, zmierzą się z drużyną Rafako Racibórz.
TS Victoria PWSZ Wałbrzych – KS Gwardia Wrocław 3:1
(25:20, 13:25, 27:25, 25:20)
Składy zespołów:
Victoria: Migdalski, Podgórski, Leński, Jurczyński, Nowakowski, Pizuński, Ostapiuk (libero) oraz Zieliński i Wierzbicki
Gwardia: Bocianowski, Lubaczewski, Wroński, Michocki, Jaszewski, Dalecki, Leszczyński (libero) oraz Jutrzenka i Pigłowski
Zobacz również:
Wyniki 3. kolejki i tabela grupy 2 II ligi mężczyzn
źródło: inf. własna