Po nieudanych dla naszych siatkarzy igrzyskach olimpijskich przyjmujący reprezentacji Polski oraz Skry Bełchatów dostał dwa tygodnie wolnego. Wczoraj Michał Winiarski wrócił już do treningów i wspólnie z wicemistrzem Polski przygotowuje się do sezonu.
Kilka dni wolnego było szczególnie ważne dla przyjmującego Skry, który zdążył odpocząć fizycznie, a przede wszystkim psychicznie po turnieju w Londynie. – Wracam do pracy pełen zapału. Naprawdę znudziło mnie to nicnierobienie – powiedział lodz.sport.pl. – Miałem zalecenie, żeby nic nie robić, dlatego od razu nie mogę przystąpić do takich zajęć jak reszta drużyny.
Michał Winiarski jest jedynym reprezentantem Polski, który pozostał w klubie z Bełchatowa. Na igrzyskach olimpijskich był również Aleksandar Atanasijević, ale ten trenuje już od ponad tygodnia.
Jednym z pierwszych meczów kontrolnych dla bełchatowian będzie turniej rozgrywany w ramach Memoriału Arkadiusza Gołasia w Międzychodzie. Tam podopieczni Jacka Nawrockiego zmierzą się między innymi z AZS-em Częstochowa i Delectą Bydgoszcz.
źródło: inf. własna, sport.pl