Równo sześć dni temu informowaliśmy o zmianie trenera w BBTS Bielsko-Biała. Nowy szkoleniowiec siódmej ekipy I ligi na łamach oficjalnej strony Polskiego Związku Piłki Siatkowej mówi o odejściu z Nysy, planach na nowy sezon oraz o faworytach ligi.
W minionych rozgrywkach ekipę z Bielska-Białej prowadził Przemysław Michalczyk, który przeniósł się do warszawskiej Politechniki, gdzie będzie asystentem Jakuba Bednaruka. Nowy szkoleniowiec bielszczan to trener, który w poprzednim sezonie poprowadził akademików z Nysy do zwycięstwa w rozgrywkach I ligi. – Nie doszedłem do porozumienia z kierownictwem mojego poprzedniego klubu. Gdy zadzwonili z BBTS, nie zastanawiałem się ani chwili – powiedział portalowi pzps.pl Janusz Bułkowski.
Nowy szkoleniowiec BBTS chciałby poprawić ubiegłoroczny wynik ekipy z Beskidów. – Miejsce w czwórce byłoby ogromnym sukcesem – uważa. Jednocześnie podkreśla, iż nie będzie to łatwe zadanie, zwracając uwagę na faworytów tegorocznych rozgrywek. – Widzę kilka silnych zespołów. Niewiadomą na razie jest AZS Poznań. W sparingach swoje aspiracje zgłasza beniaminek z Kęt. Na pewno poważne ambicje będą mieli Czarni Radom – podkreśla Bułkowski.
Aktualnie nowy szkoleniowiec bielszczan przygotowuje swoich podopiecznych na miejscu. – Mamy wszystko, co jest potrzebne do realizacji procesu szkoleniowego, łącznie z pięknymi górami – zaznacza. Trener Bułkowski ma do dyspozycji 11 zawodników: Jarosława Maciończyka, Jakuba Wagnera, Bartłomieja Latochę, Kamila Lewińskiego, Mariusza Gacę, Tomasza Kalembkę, Dawida Michora, Michała Błońskiego, Macieja Wołosza, Krzysztofa Modzelewskiego i Adama Swaczynę.
Poza trenerem Michalczykiem siódmą ekipę I ligi opuściło trzech zawodników. Kacper Popik przeniósł się do Jaworzna, Bartosz Buniak wybrał Cuprum Lubin, natomiast Wojciech Włodarczyk od nowego sezonu grać będzie w Austrii. Do pełnego skompletowania nowej kadry BBTS brakuje jeszcze jednego przyjmującego.
Bielszczanie w najbliższy czwartek zmierzą się w Milówce z ekipą, która według trenera Bułkowskiego będzie aspirować do zwycięstwa w I lidze. – Moim zdaniem Rafał Legień zebrał w Będzinie ciekawy skład i będzie to jeden z faworytów rozgrywek – mówi o sparingu z MKS Banimex szkoleniowiec ekipy z Beskidów.
źródło: inf. własna, pzps.pl