Po zabezpieczeniu dokumentów w siedzibie PZPS CBA wkroczyło do siedziby PLPS. Jak jednak informuje rzecznik Prokuratury Okręgowej, Dariusz Ślepokura, na tę chwilę są to rutynowe czynności, a śledztwo nabierze tempa po wydaniu opinii przez biegłego...
W maju wszystkimi wstrząsnęła wiadomość o tym, że Centralne Biuro Antykorupcyjne wszczęło postępowanie dotyczące tego, czy pieniądze od miast gospodarzy mistrzostw świata 2014 (chodzi o 40 mln zł przekazanych na promocję Łodzi, Katowic, Gdańska, Wrocławia, Bydgoszczy i Krakowa lub Częstochowy) są wydawane zgodnie z prawem. Funkcjonariusze CBA, prowadzący śledztwo wspólnie z Prokuraturą Okręgowa w Warszawie, wkroczyli wówczas do siedziby PZPS, zabezpieczając wszelkie dokumenty i komputery. Teraz przyszła kolej na siedzibę PLPS, do której agenci CBA weszli przed kilkoma dniami, a dokładniej rzecz biorąc – 22 sierpnia. Jak poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej, Dariusz Ślepokura, czynności te są rutynowym postępowaniem w przypadku spraw karnych o charakterze gospodarczym. Na chwilę obecną jednakże nikomu nie postawiono zarzutów, a postępowanie toczy się w sprawie podejrzenia popełnienia przestępstwa. Kolejnym etapem będzie postępowanie dowodowe, podczas którego biegły zbada zabezpieczony materiał dowodowy i wyda opinię. – W dalszej kolejności postępowanie może zostać umorzone bądź pojawią się zarzuty – wyjaśnił Ślepokura.
źródło: inf. własna, przegladsportowy.pl