David Lee: Polska gra bardzo dobrą siatkówkę

Wynik 3:0 z Kubą nie mówi wszystkiego, to nie był łatwy mecz.

David Lee: – Nie, Kubańczycy to naprawdę jedna z drużyn grających najlepszą siatkówkę, jaką kiedykolwiek widziałem. To był ciężki mecz, mieli wiele szans na wygraną, ale my graliśmy bardzo dobrze na zagrywce, jak i również w przyjęciu, poza tym wiele razy graliśmy z Kubą i przez ostatnie cztery lata to na ogół my wygrywaliśmy.

To na pewno było pomocne, pewnie znacie tę drużynę bardzo dobrze?

– To na pewno wiele pomaga, byliśmy naprawdę świetnie przygotowani.

W niedzielę zagracie w wielkim finale. Z którą drużyną wolelibyście zagrać (wywiad został przeprowadzony przed meczem Polska-Bułgaria – przyp. red.)?

– Nie wiem. Myślę, że Polsce może być trudno wygrać, bo bułgarscy kibice są naprawdę niesamowici. Jednak ja osobiście wolałbym zdecydowanie zagrać z Bułgarią, bo obecnie polska drużyna gra naprawdę bardzo dobrą siatkówkę. Jednak niezależnie od tego, z którą drużyną zagramy, to będzie dobry mecz.

Myślisz, że uda wam się powtórzyć wynik sprzed czterech lat?

– Mam nadzieję (śmiech). Myślę, że to dla naszej drużyny na tym etapie będzie stanowić pewnego rodzaju nagrodę. Dla nas to jest niesamowity okres, zaraz przed igrzyskami olimpijskimi, gra w takim meczu będzie niezwykle ekscytująca. Mam nadzieję, że uda nam się kontynuować nasze dobre wyniki i zdobyć ten sam tytuł, co w 2008 roku.

Jak będą wyglądać wasze przygotowania do igrzysk olimpijskich po zakończeniu Ligi Światowej?

– Będziemy mieć tydzień treningów w Stanach, potem 19 lipca wylatujemy do Londynu i będziemy mieć kilka meczów towarzyskich już na miejscu. Już się nie mogę tego doczekać. Mam nadzieję, że uda nam się powtórzyć wynik z Pekinu, nasza drużyna naprawdę ciężko na to pracowała.

*w Sofii rozmawiała Anna Bagińska (Strefa Siatkówki)