Jakub Szałankiewicz i Michał Kądzioła 2 stycznia wyjeżdżają na obóz do Grecji. Rozpoczną tym samym przygotowania do bardzo ważnego sezonu, w którym powalczą o kwalifikację na igrzyska w Londynie. Nie będzie to łatwa droga, ale występ na IO jest realny.
– W Atenach będziemy do 8 stycznia, później na dwa dni przylatujemy do Polski, następnie lecimy na turniej do Holandii. Potem czekają nas kolejne zgrupowania, między innymi w Berlinie, i turnieje, na których będziemy walczyć o przepustkę na igrzyska olimpijskie – mówi Jakub Szałankiewicz.
Z Michałem Kądziołą będzie walczył o zdobycie kwalifikacji na zbliżającą się olimpiadę w Londynie. – Będziemy uczestniczyć w turniejach kontynentalnych, mamy też szansę wyjść z rankingu. Obecnie plasujemy się na 28. pozycji, a pierwsza szesnastka kwalifikuje się na igrzyska. Wierzę, że nasze marzenie się spełni i w przyszłym roku zagramy na igrzyskach w Londynie – dodaje Jakub Szałankiewicz.
źródło: Echo Dnia