- Muszę przyznać, że gra w Polsce przy pełnych trybunach to coś niesamowitego. Wasi kibice oszaleli na punkcie siatkówki. Jest to po prostu super - ocenił Ivan Zaystev, przyjmujący reprezentacji Włoch, który pochodzi z Rosji.
W meczu z Polską odnieśliście pewne zwycięstwo 3:0. Jakie są twoje wrażenia po tym spotkaniu?
Ivan Zaytsev: – To był perfekcyjny mecz w naszym wykonaniu. Jesteśmy szczęśliwi i podekscytowani, bo bardzo chcieliśmy zwyciężyć. Z wielu powodów. Po pierwsze dlatego, że waszym trenerem jest Andrea Anastasi. Po drugie – jesteście gospodarzami i dopingowały was tysiące kibiców. A po trzecie i najważniejsze – dlatego, że nie zaczęliśmy tego turnieju najlepiej. Dzięki tej wygranej wreszcie poczuliśmy się dobrze. Nie możemy jednak dłużej o tym myśleć. Musimy skupić się na meczu z Bułgarią, bo jego stawka jest niezwykle wysoka.
Polscy siatkarze po meczu zwracali uwagę na waszą znakomitą formę w polu zagrywki. To właśnie ten element gry przesądził o losach meczu?
– Tak właśnie staramy się grać. Jeśli serwis, atak i blok dobrze funkcjonują, wtedy możemy grać zdecydowanie lepiej niż ostatnio z Argentyną. Myślę, że teraz możemy powtórzyć taką dyspozycję w spotkaniu z każdym przeciwnikiem.
Jak oceniasz szanse reprezentacji Włoch w dalszej części turnieju?
– Nie chcę nawet o tym myśleć. Wydaje mi się, że nikt o tym nie myśli. Każdy koncentruje się tylko na tym, aby kolejny mecz zagrać jak najlepiej. Na końcu zobaczymy w jakim obecnie miejscu jest nasza drużyna.
Po raz pierwszy zagrałeś przeciwko Polakom dopingowanym przez tysiące kibiców. Podobała ci się atmosfera podczas meczu?
– Zgadza się, to mój pierwszy taki mecz i muszę przyznać, że jest to coś niesamowitego. Jeżeli chodzi o rozgrywanie meczów siatkarskich, to Polska jest idealnym miejscem. Wasi kibice oszaleli na punkcie siatkówki. Jest to po prostu super!
* rozmawiali Michał Bugno i Maciej Rowiński (Wirtualna Polska)
źródło: sport.wp.pl