Maciej Dobrowolski w ostatnim meczu Farta z AZS UWM Olsztyn skręcił nogę. Drugi rozgrywający ZAKSY Kędzierzyn-Koźle, Grzegorz Pilarz, będzie miał ponad miesiąc przerwy w grze. Kontuzjowany jest tez libero pierwszoligowego Jadaru Radom...
PlusLiga narzuciła szaleńcze tempo rozgrywek. Siatkarze grają systemem sobota-środa, mało pozostaje więc czasu na treningi i odnowę biologiczną. Pesymiści przewidywali, że taki system dość szybko będzie skutkował przeciążeniami, zmęczeniem, a nawet kontuzjami siatkarzy. Czyżbyśmy widzieli pierwsze efekty?
W meczu z AZS UWM Olsztyn kontuzji kostki doznał rozgrywający Farta Kielce, Maciej Dobrowolski. – Leczenie takiego urazu nie trwa długo, bo około tygodnia. Jednak nie wiem jak poważna jest to kontuzja – poczekajmy na opinię lekarza. Mam nadzieję, że szybko do nas wróci, ponieważ cały zespół go potrzebuje – mówił po meczu Sławomir Jungiewicz. Zdrowiem swojego rozgrywającego martwił się również trener Dariusz Daszkiewicz. – Martwi mnie kontuzja Macieja Dobrowolskiego. Wyglądało to poważnie, ale mamy nadzieję, że badania wykażą, że uraz nie jest taki groźny – mówi kielecki szkoleniowiec.
Kontuzja wyłączyła z gry i treningów także Grzegorza Pilarza, drugiego rozgrywającego ZAKSY Kędzierzyn-Koźle. Uraz przedramienia może być leczony nawet przez miesiąc. Póki co kędzierzynianie będą musieli radzić sobie tylko z jednym rozgrywającym. To dopiero cztery kolejki PlusLigi, miejmy nadzieję, że raporty szpitalne nie zdominują relacji z ekstraklasy.
Adrian Stańczak, libero pierwszoligowego Jadaru Radom, musi przejść zabieg artroskopii kolana. To oznacza, że nie zagra w co najmniej czterech spotkaniach, w tym w najbliższym, sobotnim z Orłem Międzyrzecz. Stańczak od kilku tygodni narzekał na ból kolana. Badania potwierdził konieczność wykonania zabiegu artroskopii. To oznacza, że libero radomian nie zagra w 3 lub 4 najbliższych meczach. W sobotnim pojedynku na pozycji libero Stańczaka zastąpi najprawdopodobniej Jimmie Ivarsson. Dodatkowo, nie wiadomo, czy już zagra rozgrywający Łukasz Kruk. – Być może Kruk będzie w składzie na mecz, ale raczej nie zagra w wyjściowym ustawieniu – mówi Dominik Kwapisiewicz, trener Jadaru.
źródło: cksport.pl, Echo Dnia, inf. własna