W środę szkoleniowcy oraz zawodnicy Olympiacosu Pireus spotkali się z przedstawicielami mediów na konferencji przed zbliżającą się Ligą Mistrzów. - Wszyscy wiedzą, że losowanie przydzieliło nas do trudnej grupy - mówił trener Anders Kristiansson.
– Trentino BetClic jest obrońcą pucharu LM, a ostatnio wygrali Klubowe Mistrzostwa Świata. Także w lidze włoskiej są na 1. miejscu w tabeli. Dynamo Moskwa to także bardzo silna drużyna. Te dwie ekipy będą faworytami do awansu. Sądzę, że mieliśmy pecha w losowaniu – mówił podczas konferencji trener Kristiansson. – Jihostroj Czeskie Budziejowice, nasz trzeci przeciwnik, zrobił spore postępy. Musimy myśleć o każdym meczu osobno. Nie możemy zakładać sobie dalekosiężnych celów. Naszym celem będzie dać z siebie wszystko w każdym spotkaniu. To czego oczekuję to ciężka praca i walka w każdym meczu.
– Liga Mistrzów to najsilniejsze rozgrywki i najlepsze zespoły Europejskie startują w nich regularnie – podkreślił Ivan Miljković, gwiazda Olympiacosu i reprezentacji Serbii. – W fazie grupowej stawimy czoła trudnym rywalom. Po każdym meczu nasze realne cele będą coraz wyraźniejsze.
Dimitris Soultanopoulos dodał tylko: – Powalczymy we wszystkich meczach i mamy nadzieję awansować do kolejnej rundy.
źródło: cev.lu, inf. własna