Reprezentanci Polski w siatkówce plażowej - Michał Kądzioła i Jakub Szałankiewicz - mieli sporo szczęścia w pierwszym dniu męskiego turnieju z cyklu Swatch FIVB World Tour, który rozgrywany jest w Marsylii. W kwalifikacjach otrzymali bowiem wolny los.
Dzięki temu polska ekipa nie musiała dzisiaj walczyć o awans do turnieju głównego. Niestety będzie to jedyna męska para z Polski na tym etapie rywalizacji. Mariusz Prudel i Grzegorz Fijałek nie wystartowali jednak kwalifikacjach z powodu nie do końca wyleczonej kontuzji Fijałka.
W turnieju głównym w rywalizacji pań wystartowały dwie ekipy z Polski. Katarzyna Urban i Joanna Wiatr niestety pożegnały się z rywalizacją już w pierwszej rundzie. Lepsze okazały się, rozstawione z numerem 41., Rosjanki Bratkova i Ukolova. Biało-czerwone nie potrafiły nawiązać równej w walki w żadnym z dwóch setów. W obu Rosjanki wychodziły na kilkupunktowe prowadzenie, które utrzymywały do samego końca.
Bratkova/Ukolova – Urban/Wiatr 2:0
(21:15, 21:14)
Monika Brzostek i Karolina Sowała miały zdecydowanie bardziej udaną I rundę. Ich rywalkami były Brytyjki Mullin/Dampney. Polki przegrały wprawdzie pierwszego seta, jednak doskonale zrewanżowały się Brytyjkom w drugiej partii. Wygrały ją aż 21:12. Największe emocje i nerwy przyniósł tie-break, w którym zacięta walka punkt za punkt doprowadziła do gry na przewagi. W niej lepsze okazały się nieco wyżej notowane Polki, które wygrały 17:15.
Biało-czerwone nie miały szczęście w turniejowej drabince. W II rundzie zmierzą się bowiem z Brazylijkami Talitą i Marią Antonelli.
Sowała/Brzostek – Mullin/Dampney 2:1
(18:21, 21:12, 17:15)
źródło: inf. własna