Jeszcze nie rozpoczęły sie przygotowania do nowego sezonu, a kibice siatkarek AZS-u Politechnika Radomska już mogą zacierać ręce na walkę ich pupilek o czołowe lokaty. Najprawdopodobniej bowiem w lidze nie wystąpią dwie ekipy, które były uważane za zdecydowanych faworytów zmagań.
Po podpisaniu kontraktów z grupą nowych, młodych zawodniczek, w drużynie AZS-u nastąpiło kolejne pozytywne poruszenie. Otóż po decyzji Polskiego Związku Piłki Siatkowej o przyznaniu dwóch dzikich kart w pierwszej lidze, jak na razie chęć dołączenia do niej wyraziły dwie drużyny z grupy, w której grają akademiczki – Legionovia Legionowo oraz Jedynka Aleksandrów Łódzki. Jeżeli do 15 lipca nie znajdą się kolejni chętni do wykupienia miejsca na zapleczu ekstraklasy, otrzymają je wspomniane teamy. A nie jest tajemnicą, że to właśnie one były uważane za bezkonkurencyjnych kandydatów do awansu w najbliższym sezonie. – Po prostu w tej chwili znajdują się one poza zasięgiem innych drugoligowców z naszej grupy. Wydaje się więc, że zadanie dla drużyny, która chciałaby się włączyć do walki o awans, byłoby teraz znacznie łatwiejsze – tłumaczy Krzysztof Białczak , asystent trenera AZS-u Aleksandra Klimczyka .
Sztab szkoleniowy zespołu nie popada jednak w hurraoptymizm. – Moglibyśmy obiecywać walkę o awans. Jednak nasza praca nie polega na składaniu obietnic. Mamy nowy, młody zespół, który musi się dobrze poznać i dopiero w meczach o stawkę udowodnić, że jest go stać na coś więcej. Wtedy także my będziemy mogli określić konkretny cel. W tej chwili na pewno pozostaje nim rywalizacja o czołowe miejsca – uzupełnia Białczak.
W tej chwili ruchy na rynku transferowym AZS-u Politechnika nieco przystopowały. Trenerzy co prawda prowadzili rozmowy ze środkowymi z Trefla Sopot, Pszczyny, czy Małgorzatą Zaciek z Volleya Iława, jednak na razie nie zdecydowali się na podpisywanie umowy. – Tak naprawdę, mamy sporo dziewcząt do gry i przy kolejnych ruchach, musimy poważnie się zastanowić, które pozycje potrzebują jeszcze wzmocnienia rywalizacji. Na pewno nie podejmiemy żadnej pochopnej decyzji – zapowiada Białczak.
Przygotowania do nowego sezonu akademiczki rozpoczną na początku sierpnia.
Autorem tekstu jest Michał Podlewski
źródło: RadomSport.pl