Dużą niespodziankę sprawili siatkarze KPS Skry II Bełchatów, którzy w spotkaniu 16. kolejki pokonali we własnej sali wicelidera tabeli - MKS Sudety Kamienna Góra 3:1.
Rywalizacja rozpoczęła się po myśli gości, którzy wygrali pierwszą partię. Trzy kolejne należały już jednak do gospodarzy, którzy tym samym zainkasowali komplet punktów.
Pierwszy set od początku przebiegał po myśli zawodników z Kamiennej Góry. Odskoczyli oni bełchatowianom na pięć punktów (2:7), co pozwoliło im już do końca spokojnie kontrolować przebieg partii. Skra miała jeden mały zryw, kiedy to ‚doskoczyła’ gości na dwa punkty (12:14), ale to wszystko na co było ją stać w pierwszym secie.
Ku zaskoczeniu kibiców w drugim secie oglądano całkowicie inną drużynę Skry. Dobra gra naszych środkowych sprawiła, że "żółto-czarni" prowadzili 6:3, a następnie 12:6. Spory wkład w ten wynik miał Artur Surgut , który najpierw popracował na siatce, a następnie w polu zagrywki. Podopieczni Sławomira Augustyniaka do mocnego ataku dołożyli jeszcze szczelny blok, dzięki czemu wygrali drugą partię 25:14.
Trzecia i czwarta odsłona tego meczu była wyrównana do samego końca, a żadna z drużyn nie była w stanie na dłuższy czas ‚odskoczyć’ przeciwnikowi. W ekipie gospodarzy nadal dobrze funkcjonował blok, przez co zawodnicy z Kamiennej Góry byli chwilami wyraźnie sfrustrowani. Trzecia partia zakończyła się wynikiem 25:22, a czwarta 26:24. Spotkanie zakończył asem serwisowym "żółto-czarny" środkowy – Surgut . Warto uwzględnić bardzo dobrą zmianę jaką dał Bartosz Cedzyński . Zastąpił on w pierwszej partii Michała Myserę i był wartościowym graczem zespołu.
*Autorem relacji jest Kamil Haładaj (skra.pl)
KPS Skra II Bełchatów – MKS Sudety Kamienna Góra 3:1
(17:25, 25:14, 25:22, 26:24)
Składy zespołów:
Skra II Bełchatów: Frankowski, Mysera, Surgut, Kolanek, Kotas, Maciejewicz, Dłubała (libero) oraz Cedzyński, Zatorski i Ranecki
Sudety Kamienna Góra: Zając, D. Botwina, Papalski, Ciesielski, Jerzyk, Piekarczyk, Kurpiel (libero) oraz Łukasik
Zobacz również:
źródło: skra.pl