Smilen Mlyakow nie zagrał w Salonikach z powodu kontuzji kolana, ale w środowym spotkaniu z Fenerbahce Stambuł nie powinno go zabraknąć. - Powinien być gotowy do gry - mówi Zbigniew Sznober, trener odnowy biologicznej.
Bułgarski atakujący narzekał na ból już podczas wygranego przez siatkarzy AZS-u meczu z Treflem Gdańsk Pojechał z zespołem do Grecji, ale w składzie zastąpił go Bartosz Janeczek.
– Smilen miał opuchnięte kolano i wysięk, nie mógł skakać i zginać nogi interweniując w obronie
– mówi trener Radosław Panas. – Nie mówiliśmy o tym wcześniej, bo wolimy mieć spokój, a poza tym nie chcemy z siebie robić męczenników. Mamy szeroką kadrę, w której są zmiennicy na każdą pozycję. Smilen miał problem, więc z Iraklisem zagrał Bartosz Janeczek
.
Najbliższa kolejka ligowa, co okazuje się być korzystne dla AZS-u, została przełożona ze względu na zaplanowany na sobotę Mecz Gwiazd. Akademicy zyskali dzięki temu czas na przygotowania do pojedynku z Fenerbahce, a Mlyakow wyleczenie urazu.
– Kontuzja nie jest groźna
– tłumaczy trener odnowy biologicznej Zbigniew Sznober, który zabrał Mlyakowa na konsultację do specjalisty. – Trenował ostatnio lekko, bez skakania i to mu na pewno pomogło. Teraz dodatkowo dostał zastrzyki i do środy powinien być gotowy do gry
.
Gracze AZS-u w piątek trenowali dwa razy. W sobotę dostaną wolne, bo jak mówi trener mają prawo czuć się zmęczeni (w czwartek podróżowali cały dzień). Od niedzieli już w komplecie rozpoczynają natomiast przygotowania do meczu z Fenerbahce.
W Meczu Gwiazd Plus Ligi (sobota godz. 14.45 Arena Ursynów, transmisja w TV4 oraz Polsacie Sport) wystąpi dwójka zawodników AZS-u – Zbigniew Bartman i Paweł Zatorski.
źródło: sport.pl