Już w sobotę siatkarki Piasta Szczecin podejmą na własnym parkiecie zespół AZS-u Poznań. Mimo że faworytem tego pojedynku będą podopieczne Marka Mierzwińskiego, poznanianki na pewno tanio skóry nie sprzedadzą.
Dwa tygodnie temu szczecinianki niemal przy pełnej hali kibiców podejmowały drużynę z Rumi. Niestety tak licznie zgromadzona publiczność nie miała powodów do radości, bowiem Piast w fatalnym stylu przegrał z beniaminkiem I ligi. Podopieczne Marka Mierzwińskiego w całym pojedynku popełniły ponad 40 błędów, a pierwsze skrzypce w zespole trenera Skrobeckiego grała Kinga Kasprzak , była zawodniczka szczecińskiej drużyny. Tydzień później Piast pauzował, ponieważ mecz z SMS-em Sosnowiec został przełożony na inny termin, natomiast w ten weekend do Szczecina przyjedzie zespół AZS-u Poznań.
Podopieczne Marka Mierzwińskiego za wszelką cenę będą chciały odnieść przekonujące zwycięstwo i udowodnić swoim kibicom, iż potrafią grać w siatkówkę. Należy pamiętać, że jeszcze w poprzednim sezonie w ekipie AZS-u występowały dwie zawodniczki, które obecnie bronią barw Piasta Szczecin – Irina Archangielskaja i Ania Szydełko . A poza tym to przecież przegrany baraż z poznaniankami kilka lat temu sprawił, iż szczecinianki spadły z Ligi Siatkówki Kobiet.
Poznanianki przez wiele kolejek były czerwoną latarnią pierwszoligowych rozgrywek, ale obecnie grają coraz lepiej. W ostatnich pojedynkach udało im się zwyciężyć krakowską Wisłę, toczyły również zacięty bój z Sokołem Chorzów i naprawdę niewiele brakowało, aby w meczu z tak mocnym przeciwnikiem urwały chociażby jedno oczko, bowiem podopieczne Wojciecha Lalka przegrały dopiero w końcówkach setów.
Spotkanie pomiędzy Piastem Szczecin i AZS-em Poznań dla obu drużyn będzie bardzo ważne. Gospodynie nie mogą zlekceważyć sobotniego rywala, bo AZS to nie jest drużyna do bicia. Poznanianki zapewne marzą, aby piąć się w górę tabeli, zaś podopieczne Marka Mierzwińskiego muszą pewnie wygrywać pojedynki z niżej notowanymi rywalami, aby myśleć o grze o awans do PlusLigi Kobiet.
Czy Piast Szczecin zdobędzie pewne trzy punkty? A może to akademiczki z Wielkopolski pokuszą się o niespodziankę? O tym, która z ekip okaże się lepsza dowiemy się w sobotni wieczór. Mecz rozpocznie się o 18:30 w hali Szczecińskiego Domu Sportu.
źródło: inf. własna