W dniu dzisiejszym Komisja do spraw wyboru trenera reprezentacji Polski podejmie decyzję o tym, kto zostanie nowym szkoleniowcem naszej kadry. Robert Prygiel w kafejkowych rozmowach najbardziej kibicuje Grzegorzowi Wagnerowi.
Na „placu boju" pozostało trzech kandydatów – Daniele Bagnoli , Daniel Castellani i Grzegorz Wagner , z których wybrany zostanie trener męskiej reprezentacji. Decyzja w tej sprawie zapadnie już dzisiaj, a jutro zostanie podana do publicznej wiadomości. Jednym z atakujących znajdujących się bez wątpienia w kręgu zainteresowań nowego trenera reprezentacji Polski będzie kapitan Jastrzębskiego Węgla, Robert Prygiel , który znajduje się w czołówce statystyk PlusLigi.
Zatem kto jego zdaniem z trójki kandydatów byłby najlepszym szkoleniowcem? – Zachowałbym się bardzo niedyplomatycznie, gdybym odpowiedział na to pytanie. Co by było gdyby trenerem została osoba, która nie jest moim faworytem? Wtedy zmniejszyłbym sobie szansę na powołanie
– śmieje się atakujący jastrzębian. – W kafejkowych rozmowach bardzo kibicuję Grześkowi Wagnerowi
– przyznaje.
– Jestem w takim wieku, że chyba mam najmniej do stracenia
– mówi zawodnik. Prygiel, skutecznie omijany w powołaniach przez Raula Lozano na większość siatkarskich imprez nie ukrywa, iż chętnie założyłby biało-czerwony trykot z orzełkiem na piersi. – Oczywiście przez cały czas o tym marzę. Bardzo cieszyłbym się, gdyby nowy trener znalazłby dla mnie miejsce w reprezentacji
– dodaje „bombardier" ekipy ze Śląska.
źródło: inf. własna, Radio TOK FM