W środę grecka ekipa Panathinaikos Ateny zmierzy się w Łodzi z PGE Skrą Bełchatów w ramach 5. kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów. O tym spotkaniu oraz swojej grze w lidze greckiej opowiedział Strefie Siatkówki Björn Andrae.
Jaki cel chcecie osiągnąć w meczu ze Skrą?
– Uważam, że będzie to bardzo trudny mecz. Skra to naprawdę mocna drużyna, w której występuje wielu znakomitych zawodników. Mimo wszystko, mam nadzieję, że wygramy ten mecz, a każdy z nas da z siebie 100% możliwości i umiejętności
.
Co według ciebie jest najmocniejszą stroną Skry?
– Największą siła Skry jest to, że mają na każdej pozycji świetnych zawodników. W dodatku ich rozgrywający (Miguel Angel Falasca – przyp. red.) jest niezwykle doświadczonym graczem, co w znaczący sposób pomaga drużynie
.
W jakiej obecnie formie jest Panathinaikos?
– Jesteśmy młodym zespołem i poniekąd z tego faktu wynika nasza dyspozycja, która raz jest wysoka a innym razem niska. Jeśli gramy swoją grę w najlepszym wydaniu to jesteśmy w stanie wygrywać z każdą drużyną
.
Jak z twoją formą, jak się czujesz w Grecji?
– Czuję się tutaj fantastycznie. Gra mi się naprawdę dobrze i po nienajlepszym początku w Lidze Mistrzów, wydaje się, że znaleźliśmy swój rytm gry i teraz sprawa awansu jest otwarta
.
Kto twoim zdaniem jest faworytem do wyjścia z grupy?
– Skra i Iskra – te dwie drużyny pokazały, że grają na bardzo wysokim poziomie i potrafią wygrywać z każdym. Poza tym w szeregach tych zespołów grają zawodnicy prezentujący dobry poziom. Uważam, że obie ekipy mają spore szanse by wyjść z tej grupy i zagrać w Final Four
.
Czy Panathinaikos ma jakieś szanse by przejść do następnej fazy rozgrywek?
– Grupa E, w której gramy jest bardzo mocna. Nie ma tu słabych drużyn i wszystkim jest tak samo trudno. Idąc dalej każdy wynik jest możliwy
.
Czy jest możliwe, że jeszcze kiedyś zobaczymy cię w polskiej lidze?
– Bardzo lubię Polskę. Ligę również, która stoi na niezłym poziomie. Rok spędzony w Olsztynie był dla mnie bardzo dobry i z pewnością nie miałbym problemu, by znów zagrać w Polsce
.
źródło: inf. własna