Po wczorajszym zwycięstwie z Danią dzisiaj polscy kadeci wygrali z Estonią. Ale najważniejsze mecze ciągle przed nimi. O nastrojach w zespole przed decydującym spotkaniem z Białorusią, mówi trener kadry, Grzegorz Ryś.
Jak ocenia Pan dzisiejszy mecz z Estonią?
Grzegorz Ryś:
– Było to spotkanie trudniejsze od tego z Danią. Zagraliśmy bardziej skoncentrowani i zmobilizowani niż w pierwszym meczu. Estonia jest troszeczkę lepszym zespołem niż Dania. Praktycznie dwa sety toczyły się pod nasze dyktando. W końcówce meczu gra była bardziej wyrównana. Myślę, że troszeczkę się rozluźniliśmy i tutaj Estonia zwietrzyła szanse na wygranie chociaż jednej partii. Z jednej strony troszkę martwi, że doprowadziliśmy do nerwowej końcówki, z drugiej jednak jestem zadowolony, bo mogliśmy wreszcie zagrać pod presją końcówkę seta. Nie przytrafiło nam się to jeszcze w tym turnieju, a obserwując zespoły Białorusi czy Ukrainy wiemy, że te spotkania będą wymagały solidnego podejścia i maksymalnego zaangażowania. Są to zespoły, które potrafią grać i nastawiamy się na twardą walkę.
* Z Grzegorzem Rysiem rozmawiała Katarzyna Biernacka. Cały tekst, a w nim także ocena kolejnych rywali polskiej ekipy – Białorusinów i Ukraińców – w serwisie reprezentacja.net.
źródło: reprezentacja.net