W gorzowskim Memoriale Ryszarda Świątkiewicza druga niespodzianka. Po raz drugi sprawili ją niedoceniani przed tym turniejem siatkarze Orła Międzyrzecz - beniaminka I ligi.
Wczoraj beniaminek pierwszej ligi z Międzyrzecza wygrał z lepiej ocenianym zespołem KS Poznań. Podopieczni Sławomira Gerymskiego nie grali w podstawowym składzie niemniej jednak zaskoczenie było spore.
W niedzielnej rywalizacji Orzeł stanął na przeciw drużyny, która jest wymieniana jako jeden z najpoważniejszych kandydatów do awansu do PLS – Trefla Gdańsk. Początek meczu nie zapowiadał niespodzianki bowiem gdańszczanie wygrali dwa pierwsze sety w tym drugi wysoko – do 14.
Trzecia partia jednak była przełomowa. Orzeł zakończył te partię zwycięsko po walce na przewagi po czym idąc za ciosem wygrał też seta czwartego i doprowadził do tie-breaka.
Piąty set był bardzo zacięty i również zakończył się na przewagi, ku zaskoczeniu kibiców… na korzyść Orła.
MOW Orzeł Międzyrzecz – Trefl Gdańsk 3:2
(23:25, 14:25, 26:24, 25:20, 18:16)
Dziś jeszcze mecz GTPS Gorzów – KS Poznań
źródło: inf. własna