Za nami drugi dzień rywalizacji podczas Mistrzostw Świata kadetek. Po raz kolejny w gr.A świetnie spisały się Serbki, zaś w gr. C na pozycję lidera wyszły Dominikanki, które dość niespodziewanie pokonały Rosję 3:2.
W grupie A kolejne pewne zwycięstwo odniosły Serbki, które tym razem pokonały swoje najpoważniejsze rywalki – reprezentację Belgii. Jedynie w pierwszym secie Belgijki były zagrożeniem dla rywalek, ale ostatecznie przegrały 27:29. Pozostałe dwie partie padły łupem Serbek do 18 i 19.
Po tym meczu kapitan Belgijek Yana De Leeuw powiedziała: – To był dobry mecz, ale nasze przyjęcie było poniżej oczekiwań.
Z kolei Sanja Malagurski, kapitan serskiego zespołu dodała, że było to dla nich bardzo ważne zwycięstwo i, że ma nadzieję na jeszze lepszą grę.
W drugim meczu Korea Południowa spokojnie poradziła sobie z Meksykankami. Już w pierwszym secie Azjatki pokazały, że mają znaczą przewagę nad rywalkami. Potwierdziły to w dwóch kolejnych partiach, wygrywając je kolejno do 17 i 20.
Serbia - Belgia 3:0 (29:27, 25:18, 25:19) Meksyk - Korea Południowa 0:3 (19:25, 17:25, 20:25)
Kolejne zwycięstwa na swoim koncie zanotowały w grupie B reprezentacje Japonii i Brazylii. Trudniejsze zadanie miały zdecydowanie Azjatki, które podejmowały zespół niemiecki. Jednak tylko w pierwszym secie Niemki były górą i to dość zdecydowanie, gdyż wygrały 25:14. Pozostałe trzy sety to powrót do świetnej gry Japonek, które nie dały już sobie odebrać zwycięstwa.
Brazylijki nie dały najmniejszych szans siatkarkom z Portoryko. Dwa pierwsze sety to deklasacja rywalek. Dwukrotna wygrana 25:10 pokazała, że Brazylijki nie odpuszczają w żadnym momencie, nawet ze słabszym przeciwnikiem. W trzeciej partii Portorykanki zdołały ugrać jedynie cztery punkty więcej.
Japonia - Niemcy 3:1 (14:25, 25:20, 25:20, 25:21) Brazylia - Portoryko 3:0 (25:10, 25:10, 25:14)
W grupie C na prowadzenie wyszły siatkarki zespołu narodowego Dominikany. Zanotowały one na swoim koncie drugie zwycięstwo 3:2, tym razem nad silną ekipą Rosji. Jedynie w pierwszym secie Rosjanki były zdecydowanie górą i wygrały 25:20. Kolejne partie były zdecydowanie bardziej wyrównane, a o wszystkim zadecydował tie-break. Był bardzo zacięty do samego końca, ale Dominikanki udowodniły wielką determinację i wolę wygrania.
Po meczu szczęścia nie kryła kapitan zespołu Dominikany Lisvel Eve. – To był wspaniały mecz. Myślę, że wygrana z Rosją będzie dla nas inspiracją i teraz już nikt nas nie powstrzyma.
Pierwsze zwycięstwo odnotowały natomiast Włoszki, które pokonały 3:0 zespół z Peru. Widać jednak, że drużyna Italii nie jest w wybitnie wysokiej formie, ponieważ pierwszy i trzeci set były wyrównane. Włoszki górowały zdecydowanie tylko w drugiej partii, którą wygrały do 12.
Dominikana - Rosja 3:2 (10:25, 25:21, 25:18, 19:25, 15:13) Włochy - Peru 3:0 (25:17, 25:12, 25:22)
W grupie D także w drugim dniu było ciekawie. Faworytki z Chin zmierzyły się z zespołem tureckim. Było to jedno z najciekawszych spotkań drugiego dnia MŚ. Po dwóch setach prowadziły siatkarki z Chin 2:0, jednak Turczynki spisały się bardzo dobrze i doprowadziły do tie-breaka. Tu, po wyrównanej walce i grze na przewagi, lepsze okazały się siatkarki z Chin, które wygrały 16:14.
W meczu pomiędzy USA i Tunezją nie było niespodzianek. Siatkarki ze Stanów rozprawiły się z przeciwniczkami błyskawicznie, wygrywając 3:0 do 11,11 i 12,
Chiny - Turcja 3:2 (25:10, 25:22, 20:25, 23:25, 16:14) USA - Tunezja 3:0 (25:11, 25:11, 25:12)
Zobacz także:
źródło: inf. własna