Rosjanie, pokonując ekipę USA 3:1 w pierwszym meczu połfinałowym Ligi Światowej 2007, w Katowicach, jako pierwsi zapewnili sobie udział w finale tej imprezy. Trener Alekno i kapitan zespołu, Chamuckich, nie kryli radości.
Rywali docenili także Amerykanie. – Rosja grała dziś bardzo dobrze
– podkreślali trener i kapitan zespołu z USA.
Thomas Hoff , kapitan reprezentacji USA:
– Byliśmy dobrze przygotowani i właściwie nastawieni do tego meczu, jednak nie zrobiliśmy wszystkiego, aby pokonać tak klasowy zespół, jakim jest Rosja. Rosjanie grali dziś bardzo dobrze. Nam znowu nie wszystko wychodziło
Wadim Chamuckich , kapitan reprezentacji Rosji:
– Powiem tylko, że jestem bardzo zadowolony, i gratuluję naszej drużynie, bo zrobiliśmy to, co mieliśmy zaplanowane. Graliśmy dziś z serem i duszą, i właśnie dlatego tak pięknie nam to wyszło.
Hugh McCutheon , trener reprezentacji USA:
– Rosja grała dziś bardzo dobre spotkanie. W naszej grze z kolei zabrakło skuteczności na wystarczającym poziomie, aby myśleć o końcowym sukcesie.
Wladimir Alekno , trener reprezentacji Rosji:
– Bardzo mi się podobał zespół amerykański i nadal uważam, że mecze przeciwko tej drużynie są bardzo trudne. Jestem bardzo szczęśliwy, bo to jest mój debiut trenerski i pierwszy zespół, który prowadzę do finału Ligi Światowej.
źródło: inf. prasowa, inf. własna