Dzisiaj w Katowiach polscy siatkarze zmierzą się z silną reprezentacją Stanów Zjednoczonych. Jak podkreśla Krzysztof Kowalczyk, były statystyk kadry polskich seniorów, naszych dzisiejszych przeciwników cechuje gra zespołowa.
Co można powiedzieć o naszych dzisiejszych rywalach. Co jest ich najmocniejszą bronią. Którym elementem mogą nam zagrozić?
Krzysztof Kowalczyk : – Przede wszystkim pierwsza podstawowa rzecz: zespołowość. Oni prezentują typową, można wręcz powiedzieć, amerykańską „zespołowość”. Czy to będzie drużyna koszykówki, czy zespół siatkarski, czy może jeszcze jakiś inny, to Stany Zjednoczone zawsze się tym właśnie elementem wyróżniają. Są zespołem, grają razem i potrafią to wykorzystać w każdym momencie spotkania. Ten obecny skład, który gra w tym roku, z wyjątkiem Lloya Balla , to według mnie najmocniejsze zestawienie, w jakim mogą wystąpić. Mają dwóch bardzo dobrych środkowych: Thomasa Hoffa i Ryana Millara , dwóch świetnych przyjmujących: Salmona i Priddy’ego , po przekątnej Clayton Stanley i wchodzący często na zmiany Gabriel Gardner
.
* więcej w serwisie reprezentacja.net
źródło: reprezentacja.net