Polscy siatkarze są już od wczoraj w katowickim hotelu Qubus. Od środy będą grali z pięcioma innymi drużynami w finałowym turnieju Ligi Światowej, w Spodku. Polacy są pierwszą ekipą, która pojawiła się przed turniejem w Katowicach.
Pozostali uczestnicy – Brazylia, Bułgaria, Francja, Rosja i USA – spodziewani są dzisiaj. Polscy siatkarze zaczęli pobyt w Qubusie od wspólnej kolacji. Niektórzy zdążyli też rozdać w hotelowym holu autografy.
Mam nadzieję, że wszyscy przyjechali w dobrym zdrowiu. Do piątku normalnie trenowali w Spale i w poniedziałek cała szesnastka powinna być do dyspozycji podczas dwóch treningów. Turniejową dwunastkę ogłoszę podczas wtorkowej konferencji prasowej
– powiedział trener Raul Lozano.
Polska w środę zagra z Francją, a w piątek z USA. Oba mecze o godz. 20. Po dwie najlepsze drużyny z każdej grupy awansują do półfinałów, które zaplanowano na sobotę.
źródło: pls.pl