W sobotni ranek w Luksemburgu odbyło się losowanie europejskich pucharów w siatkówce. W pierwszej rundzie pucharu CEV zagrają 32 zespoły. Lepszy w dwumeczu awansuje do 1/8 finału. Polskie drużyny nie mogą mówić o szczęściu w losowaniu.
Centrostal Bydgoszcz zmierzy się z zespołem Karsiyaka Izmir. W przypadku awansu podopieczne trenera Grabowskiego trafią na zwycięzcę pojedynku między Minczanką Mińsk a luksemburskim Volley 80 Petange.
Ekipa z Izmiru to silny przeciwnik. Gra w niej m.in. Rosjanka Natalia Morozowa i Amerykanka Benavia Jenkins.
Drugi z polskich zespołów startujących w Pucharze CEV, Aluprof Bielsko-Biała, zmierzy się z hiszpańskim Universidad Burgos, czwartym zespołem ekstraklasy Hiszpanii. Jeśli BKS przebrnie dwie pierwsze rundy, to w ćwierćfinale Pucharu CEV trafi na silne włoskie Scavolini Pesaro.
Akademiczki z Burgos awansowały do Final Four ostatniego Pucharu CEV, w którym ostatecznie zajęły czwarte miejsce. W minionym sezonie w zespole grały m.in. Kubanka Enia Martinez, Ukrainka Regina Miłosierdowa oraz dwie Brazylijki – Carina Puccinelli i Maria Cristina Luande.
Pierwszy mecz bielszczanki zagrają na wyjeździe 24 lub 25 listopada. Rewanż tydzień później w Bielsku (1 lub 2 grudnia). W przypadku zwycięstwa bielszczanki trafią na zwycięzcę rumuńskiej pary: CSU Metal Galati (mistrz Rumunii) – Dinamo Bukareszt (wicemistrz tego kraju). Przy ewentualnej porażce BKS Aluprof zagra w rozgrywkach Challenge Cup.
W Pucharze CEV mężczyzn rywalem Wkręt-metu Częstochowa będzie niemiecki Evivo Duren. Pierwsze spotkanie odbędzie się pod Jasną Górą 20 października, rewanż tydzień później w Niemczech. Jeżeli akademikom uda się pokonać tę przeszkodę, w II rundzie trafią na zwycięzcę pary Iskra Odincowo (Rosja) – Marchiol Prvacina (Słowenia). Ten dwumecz odbędzie się 12 i 19 grudnia.
– Duren nie będzie łatwym przeciwnikiem, ale szczęśliwie się złożyło, że właśnie z tym zespołem graliśmy jesienią ubiegłego roku sparing
– mówi trener Radosław Panas. – Znamy więc salę, pewnie też część zawodników. Na dokładne rozeznanie mamy jeszcze sporo czasu.
Czwartym polskim zespołem, który wystąpi w Pucharze CEV jest PZU AZS. Ekipę z Olsztyna w pierwszej rundzie los zetknął z belgijskim PePe Jeans Lennik.
źródło: gazeta.pl