Włosi przegrali kolejne spotkanie w Lidze Światowej. Tym razem porażka była bardzo dotkliwa, bowiem Azzurri przegrali przed własną publicznością 0:3 z USA, w ostatnim secie zdobywając zaledwie 13 punktów.
Dzisiejszy występ Amerykanów pokazał, że nawet bez Gardnera i Priddego w wyjściowej szóstce ich siła ataku jest miażdżąca. Włosi próbowali dotrzymać im kroku grając blokiem (Martino ). Powtórzył się jednak ich problem z poprzednich spotkań. w wyniku słabego przyjęcia na pierwszej przerwie przegrywali 4:8. Po dwóch błędach Amerykanów w serwie i ataku, różnica punktowa między drużynami nieco się zmniejszyła. Słaba gra Włochów nie pozwoliła jednak na wypracowanie przewagi i na drugą przerwę Azzurri schodzili tracąc dwa "oczka". W drugiej części seta Włosi przystanie 18:17 objęli prowadzenia, ale końcówka należała do Amerykanów. W wyniku błędu w przyjęciu Martina drużyna Stanów Zjednoczonych zwyciężyła 28:26.
W secie drugim od samego początku prowadzenie uzyskali Amerykanie i na pierwszą przerwę techniczną schodzili z rezultatem 8:3. Włosi jedynie w drugiej części tego seta mieli kilka udanych akcji, dzięki którym odrobili trochę swoje straty. Cała partia trwała 25 minut i Amerykanie zwyciężyli 25:21.
Trzeci set był popisem gry jednej drużyny – zespołu USA. Przy błędach popełnianych przez Włochów i atakach Amerykanów Azzurri nie mieli najmniejszych szans na wygraną. Amerykanie prowadzili na kolejnych przerwach 8:3 i 16:8. Ostatecznie Włochom udało się zdobyć w tym secie zaledwie 13 punktów.
Włochy – USA 0:3
(26:28, 21:25, 13:25)
Składy drużyn:
Włochy : Coscione, Tencati, Gavotto, Martino, Casoli (L), Sala, Cernic (K) oraz Savani, Perazzolo, Piscopo
USA : Rooney, Polster, Lambourne (L), Lee, Hoff (K), Stanley, Hansen, Gardner oraz Priddy, Millar, Salmon
Zobacz również :
źródło: inf. własna