Paweł Zagumny został dzisiaj uznany najlepszym rozgrywającym japońskich MŚ. Do nagrody MVP został nominowany Mariusz Wlazły wraz z Gibą i Matejem Kazijskim. Tytuł przypadł znakomitemu przyjmującemu reprezentacji Brazylii.
Nagroda dla Pawła Zagumnego i nominacja Mariusza Wlazłego to ogromne wyróżnienie dla polskiego zespołu.
– Chciałbym tę nagrodę dla najlepszego rozgrywającego dedykować mojej żonie.
– powiedział po spotkaniu Paweł Zagumny – To jest mój turniej życia, nie da się ukryć. Mój jedyny medal w seniorach. Coś drgnęło w naszej drużynie. Uwierzyliśmy w siebie, że możemy wygrać z najlepszymi. Lozano tchnął w nas nowego ducha, zmienił myślenie. Ten medal jest w dużej mierze jego zasługą. Dzisiaj zagraliśmy słabe spotkanie, a z Brazylią można wygrać tylko wtedy jak się gra na 100% możliwości, jak się wspina na wyżyny.
– Dostałem tę nagrodę, bo tak wynikało z rankingu statystycznego. Spodziewałem się jej, bo miałem ogromną przewagę przed finałem. Nasz pierwszy finał wypadł słabo, bo byliśmy spięci, dla nich to był już enty. Dało się to zauważyć na boisku.
Pozostałe indywidualne nagrody MŚ otrzymali:
Dante Amaral (Brazylia) – najlepszy atakujący
Aleksiej Kuleszow (Rosja) – najlepszy blokujący
Matej Kazijski (Bułgaria) – najlepszy serwujący
Aleksiej Werbow (Rosja) – najlepszy libero
Hector Soto (Portoryko) – najlepszy punktujący
Giba (Brazylia) – MVP
źródło: gazeta.pl, inf. własna